fbpx

Singer wkracza do świata zegarmistrzostwa dzięki kolekcji Singer Heritage: co się dzieje, gdy guru Porsche Restomod zaczyna przywracać do życia zabytkowe mechanizmy?

Z garażu na nadgarstek

singerreimagined.com
Zdjęcie: singerreimagined

Dzięki nowej kolekcji Singer Heritage firma Singer udowadnia, że w produkcji chronografów firma dysponuje taką samą precyzją, z jaką wykonuje legendarne tuningowanie samochodów Porsche. Singer, znany ze swoich nienagannych renowacji kultowego Porsche 911, teraz zakasuje rękawy w świecie zegarmistrzostwa. Ich nowa kolekcja Heritage to nie tylko hołd dla przeszłości – to odrestaurowana maszyna czasu z 50-letnim sercem, która tyka świeżo niż kiedykolwiek.

Jeśli znasz Singer Porsche, to wiesz, że ta kalifornijska marka nie jest po prostu „kolejnym tunerem Porsche”. Nie, Singer jest raczej studiem artysty dla ludzi, którzy chcą mieć 911 swoich marzeń, zmontowany co do ostatniej śrubki z chirurgiczną precyzją i estetyczną duszą. A ponieważ do tego czasu doprowadzili samochody niemal do perfekcji, to tylko kwestia czasu, zanim ta obsesja całkowicie rozprzestrzeni się na inne obszary. Podpowiedź: teraz jest na to czas. Dziedzictwo śpiewaków!

Singer Reimagined, zegarmistrzowskie ramię marki, od 2015 roku produkuje niezwykle niszowe i technicznie oszałamiające chronografy, takie jak legendarny Track 1. Ale w tym roku zdecydowali się zrobić coś… zaskakująco tradycyjnego. Przedstawiamy: Kolekcja Dziedzictwa Singera.


Restomod na nadgarstek – Dziedzictwo śpiewaków

Wyobraź sobie: znalezione pudełko z nieużywanymi, zabytkowymi mechanizmami z lat 70., a konkretnie z Valjoux 236 – klasycznym chronografem z naciągiem ręcznym i kołem kolumnowym. Podczas gdy większość zegarmistrzów po prostu zamontowałaby je w nowej kopercie i powiedziała „Voilà!”, Singer podążył własną, bardziej w stylu Singera, ścieżką.

Każdy mechanizm został dosłownie rozebrany do ostatniej śrubki, wyczyszczony, przerobiony i ponownie złożony zgodnie z nowoczesnymi standardami – efektem jest ręcznie nakręcany chronograf z 48-godzinną rezerwą chodu i częstotliwością 3 Hz, który bije jak świeżo wyremontowany silnik typu bokser. Oczywiście nie zabrakło napisu „Restored by Singer”, wygrawerowanego na pieczołowicie odrestaurowanym mechanizmie i widocznego przez szafirowy dekiel.

Dziedzictwo śpiewaków
Zdjęcie: singerreimagined
Zdjęcie: singerreimagined
Zdjęcie: singerreimagined

Stare serce w nowoczesnym ciele – Dziedzictwo śpiewaków

Zewnętrzny? Minimalistycznie dramatyczne, jeśli w ogóle można tak powiedzieć. Obudowa ze stali nierdzewnej ma kompaktowe wymiary: 38,8 mm szerokości i 11,75 mm grubości – niemal jak stara Omega Speedmaster, która postanowiła wybrać się na weekendowy detoks i wizytę w spa. Bez ramki, o zaokrąglonych liniach i ponadczasowym designie. Pod wypukłym szkłem szafirowym znajdziemy niezwykle czytelną tarczę typu bicompax z okienkiem daty przy godzinie 3.

Ale uważaj – to nie jest nudna reinterpretacja. Charakterystyczne dla Singera szkieletowe dłonie pokryte pomarańczową substancją Super-LumiNova świecą jak światła stopu na końcu toru wyścigowego. Złote, żebrowane minuty na zewnętrznej krawędzi (pierścień rozdziału) nadają całości subtelny klimat vintage, bez wrażenia, że wzorujemy się na cosplayu z lat 70.

Dostępne są dwa kolory tarczy: oliwkowozielony i klasyczna czerń. Każdy z nich jest bardziej wyrafinowany niż cokolwiek innego o tym rozmiarze i cenie.


Cena? Mniej niż pół samochodu.

Przedmiot kolekcjonerski? Dziedzictwo piosenkarza absolutnie. Ze względu na ograniczoną liczbę zabytkowych mechanizmów, kolekcja Singer Heritage będzie dostępna w zaledwie 100 egzemplarzach (50 sztuk w każdym kolorze). Cena: 16 700 franków szwajcarskich (około 17 000 euro). Co – jeśli mamy być szczerzy – jest w pewnym sensie sposobem Singera na powiedzenie: „Wiemy, że wiesz, że to nie jest tanie. Ale za te pieniądze nie dostaniesz niczego lepszego”.


Dlaczego to jest ważne?

W świecie, w którym wszyscy producenci gonią za kolejnymi „sprytnymi” sztuczkami, cyfrowymi bransoletkami i ceramiczno-futurystycznymi ekscesami, Singer robi krok wstecz. I z tymi słowami skacze do przodu. Nie zajmuje się tylko odnawianiem starych mechanizmów – robi to z taką samą precyzją, z jaką składa samochody marzeń. To nie jest zegarek dla każdego. To zegarek dla tych, którzy wolą jeździć restomodem niż nowym Taycanem. Dla tych, którzy znają różnicę między ETA i Valjoux. A przede wszystkim – dla tych, którzy chcą czegoś z charakterem.

Zdjęcie: singerreimagined

Krótkie specyfikacje:

  • Średnica: 38,8 mm
  • Grubość: 11,75 mm
  • Tworzywo: Stal nierdzewna
  • Wodoodporność: 50 m
  • Mechanizm: Valjoux 236, rok 1974, naciąg ręczny
  • Rezerwa chodu: 48 godzin
  • Pasek: czarna skóra, wykończenie ziarniste
  • Edycja limitowana: tak, tylko 100 sztuk
  • Cena: 16 700 CHF (~18 900 USD)

Wniosek?
Piosenkarz nie zrobił tylko zegarka. Złożył oświadczenie. W świecie, w którym wszyscy pędzą ku przyszłości, Singer zaparkował, przekręcił kluczyk i wskrzesił przeszłość – dodając do niej nowy silnik. Tykający cud dla purystów. I jeśli twoje serce nie bije szybciej na myśl o tej godzinie, to może jeszcze nie jesteś gotowy na Singera.

 

Więcej informacji

www.singerreimagined.com

Z Wami od 2004 roku

od roku 2004 badamy miejskie trendy i codziennie informujemy naszą społeczność obserwujących o najnowszych stylach życia, podróżach, stylu i produktach, które inspirują pasją. Od 2023 roku oferujemy treści w głównych językach świata.