Jeśli posiadasz słuchawki Sony WH-1000XM5, to wiesz, co znaczy żyć w swojej własnej bańce dźwiękowej: legendarna aktywna redukcja szumów (ANC), fantastyczna scena dźwiękowa i przemyślane funkcje, które konkurencyjne marki wciąż próbują kopiować. Pytanie więc brzmi: po co Sony miałoby ulepszać coś tak dobrego i tworzyć Sony WH-1000XM6?
Plotki o Sony – Sony WH-1000XM6 – są głośniejsze niż bas w klubach. Nowy model, który ma być następcą niemal doskonałego XM5, prawdopodobnie jest już w przygotowaniu. Podczas gdy czekamy, przyjrzyjmy się temu, co może przynieść kolejna duża aktualizacja, i dlaczego konkurenci powinni się martwić.
Najbardziej konkretną wskazówkę można znaleźć w archiwach The Walkman Blog, gdzie odkryto dokumenty importowe nowego bezprzewodowego modelu Sony z etykietą YY2984. Brzmi jak coś, co Tony Stark mógłby nazwać, zanim przekazałby pałeczkę Pepper Potts. Ale bardziej prawdopodobne jest, że jest to kontynuacja serii WH, co oznacza: coś się gotuje.
Czy to naprawdę o tym WH-1000XM6, jeszcze niepotwierdzone. Może to być również model średniej klasy, nowa wersja Linki Buds lub coś zupełnie innego. Ale biorąc pod uwagę rutynę Sony – jeden model „Mark” co dwa lata – i fakt, że XM5 W tym roku kończą się już trzy świece, więc to prawie logiczne, że nadchodzi coś nowego.
Czego oczekujemy od słuchawek WH-1000XM6? (Bo marzenia są darmowe)
Skoro mowa o spekulacjach – oto nasza lista rzeczy do zrobienia w związku z kolejnym cudem dźwięku Sony:
1. Większa bateria (lub szybsze ładowanie)
XM5 oferuje już 30 godzin, co jest świetnym wynikiem. Ale jeśli Apple sprzedaje AirPods Max z kablem ładującym za 40 euro, to Sony też może sobie pozwolić na taki wydatek Szybkie ładowanie USB-C na sterydach.
2. Kodeki Bluetooth o wysokiej rozdzielczości na sterydach
LDAC jest świetny, ale konkurencja już o nim marzy aptX bezstratny i podobne cuda. Dajcie nam szansę usłyszeć każdy ruch artysty w wersji unplugged.
3. Lepszy design – albo przynajmniej możliwość złożenia!
XM5 poszedł w stronę minimalizmu, ale wiele osób za tym tęskni muszle składane XM4 jest obecnie w fazie produkcji. Czas na kompromis: elegancja + praktyczność. Słyszysz nas, Sony?
4. Funkcje AI, które nie są tylko pustymi słowami
Teraz, gdy wszyscy mamy smartfony, zegarki, lodówki i partnerów, równie dobrze moglibyśmy mieć inteligentne słuchawki. Spersonalizowany dźwięk, dynamiczna regulacja ANC, a może nawet wykrywając nastrój użytkownika? („Słyszałem, że jesteś smutny. Czy mam puścić Radiohead?”)
5. Lepsza integracja z wieloma urządzeniami
Nowo zaktualizowany model XM5 został wyposażony Automatyczne przełączanie i wsparcie dla Google Find My. XM6 powinien pójść jeszcze dalej – wiele jednoczesnych połączeń, bez zacięć. Wykonywanie wielu zadań na raz nie jest już opcją, lecz koniecznością.
Dlaczego Apple powinno się tym zainteresować?
Ponieważ Sony nie potrzebuje dorocznych konferencji w oświetlonych na niebiesko kinach. Ich rozwój opiera się na poprawa niezwykle mocnego fundamentu, nie na zasadzie reklamy. A gdy/jeśli słuchawki WH-1000XM6 faktycznie się pojawią, wszyscy pozostali producenci będą musieli na nowo odnaleźć swoją „ciszę w hałasie”.
Kiedy więc?
Jeśli będziemy polegać na historii i plotkach, to moglibyśmy Sony WH-1000XM6 już widziałem lato 2025 – może tuż przed targami IFA w Berlinie. Do tego czasu? XM5 nadal królują.
Ale w świecie technologii istnieje jedna złota zasada: nic nie trwa wiecznie. Wygląda na to, że Sony powoli wychodzi z milczenia – prezentując coś, co może po raz kolejny przesunąć granice tego, co oznacza pojęcie „słuchawek z redukcją szumów”.
Krótko mówiąc: Jeśli tak będzie Sony naprawdę zdecydowaliśmy się na premierę słuchawek Sony WH-1000XM6, mamy przed sobą kolejne arcydzieło. Do tego czasu... skonfiguruj LDAC, włącz redukcję szumów i przygotuj się na nowy rozdział.