fbpx

Szczere zdjęcia Rosji, których nigdy nie zobaczymy na pocztówkach

Szczere zdjęcia Rosji, których nigdy nie zobaczymy na pocztówkach.

Fotograf Alexander Petrosyan spędził wiele lat na odkrywaniu i dokumentowaniu niekończących się warstw Sankt Petersburga w Rosji. Jego niezwykła kolekcja – zarówno jakościowa, jak i ilościowa – jest piękna, ale groteskowa. Wraz z nią zaprasza nas do wyjścia na surowe i nieprzewidywalne ulice i przeżycia ich „bez filtra”, który zwykle widujemy na różnych pocztówkach i filmach podróżniczych.

Aleksander Petrosjan swój pierwszy aparat dostał w wieku 12 lat. W międzyczasie kilka razy przestał robić zdjęcia, ale w 2000 roku w końcu nim został profesjonalny fotograf. Są dla niego największą inspiracją ulice Sankt Petersburga, gdzie mieszkał od dzieciństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ: Rosyjski curling – z samochodami!

Wszystko, od Imperium Rosyjskiego po jego niemal unicestwienie podczas II wojny światowej i jego odrodzenie pod rządami Władimira Putina – miasto jest pełne historii i Aleksander zna każdy zakątek. „To jest mój świat” – mówi. „Postrzeganie fotografii zależy od wielu czynników. Ale jeśli zdjęcie zostanie zrobione z pewną energią, widzowie to wyczują, niezależnie od krajobrazu i kultury”.

Galeria - szczere zdjęcia Rosji, których nigdy nie zobaczymy na pocztówkach

Więcej informacji

Więcej informacji:
aleksandrpetrosyan.com

Z Wami od 2004 roku

od roku 2004 badamy miejskie trendy i codziennie informujemy naszą społeczność obserwujących o najnowszych stylach życia, podróżach, stylu i produktach, które inspirują pasją. Od 2023 roku oferujemy treści w głównych językach świata.