Fani BMW w Słowenii mogli się już cieszyć z premiery nowego modelu w połowie marca, kiedy to do krajowych dealerów trafiła zupełnie nowa generacja – szósta z rzędu – limuzyny BMW serii 5. Nowy model urósł o kilka centymetrów w porównaniu do swojego poprzednika i charakteryzuje się świeżym designem zarówno nadwozia, jak i...
Fani BMW w Słowenii mogli się już cieszyć z udanych zakupów w połowie marca, kiedy do krajowych dealerów trafiła zupełnie nowa generacja – szósta z rzędu – limuzyny BMW serii 5. Nowy model urósł o kilka centymetrów w porównaniu do swojego poprzednika i charakteryzuje się świeżym designem zarówno nadwozia, jak i wnętrza. Wygląd zewnętrzny jest w niektórych elementach podobny do niedawno wprowadzonej Serii 7, ale nadal wystarczająco charakterystyczny i niepowtarzalny. Wnętrze zyskało więcej świeżości, gdzie powraca zorientowane na kierowcę podejście BMW. Świadczy o tym tradycyjne zorientowanie konsoli środkowej w stronę kierowcy, czego brakowało w poprzedniej generacji, gdyż nie było to tak wyraźne. Wśród głównych innowacji wprowadzonych przez nową piątkę znalazła się bogata lista bardzo przydatnego, ale niestety dodatkowego wyposażenia: od automatycznego systemu parkowania (kierowca steruje jedynie hamulcem i przyspieszeniem) po kamerę na podczerwień ostrzegającą przed pieszymi i dzikimi zwierzętami znajdującymi się z przodu, wyświetlacz przezierny, który wyświetla najważniejsze dane dotyczące jazdy, aż po aktywny radarowy tempomat i ostrzeżenie o martwym polu. Jak powiedział nam przedstawiciel BMW podczas jazdy próbnej, jest to samochód z największą liczbą kamer i czujników, jakie kiedykolwiek zainstalowano. Warto dodać, że wersja podstawowa również jest bogato wyposażona i zadowoli nieco mniej wymagających klientów. Najbardziej ekonomiczny model z silnikiem diesla, 520d, trafi na rynek nieco później. Cena? Od marnych 43 700 euro za model 523i.