Wykorzystaj moc swojego głosu nawet w łóżku! Mianowicie w języku zrozumiałym tylko dla dorosłych. 😉
Mówi, że jest to język miłości lub język pożądania Denise Brienne, autor książki Jak rozmawiać nieprzyzwoicie. „Brudne” rozmowy mogą poprawić nasze relacje z partnerem. To słowa tabu i „niestosowne”, które w tym przypadku nadal są ODPOWIEDNIE! Celem ich stosowania jest sprawienie, aby nasz partner naprawdę nas chciał za pomocą tylko jednego odpowiedniego słowa lub wyrażenia. Takie „brudne” gadki mogą nas o tym zapewnić dostaniemy w łóżku wszystko, czego chcemy. Kiedy zamykamy drzwi sypialni i jesteśmy sami z partnerem, WSZYSTKO JEST DOZWOLONE!
Dla nas „sprośne” mówienie jest również łatwe zwiększa pewność siebie. Dzięki temu nie tylko doprowadzimy naszego partnera do (zdrowego) szaleństwa, ale także sami poczujemy się bardziej usatysfakcjonowani. Im bardziej będziemy niegrzeczni, tym lepiej się poczujemy, mówi Briennova.
Kobiety używające tego rodzaju słownictwa również powinny częściej uprawiali seks i doświadczali silniejszych orgazmów, twierdzi Briennova, ale podkreśla, że dla dobrego seksu liczy się coś więcej niż technika czy „sprośne” rozmowy intymność.
„Intymność to poczucie przynależności do kogoś, uczucie ciepła i komfortu, które pojawia się, gdy kogoś dobrze znamy. To więź emocjonalna i wzajemne zaufanie. Intymność jest prawdziwym kluczem do dobrego seksu. A im bardziej intymni są twoi partnerzy, tym większe jest prawdopodobieństwo, że spróbują nowych rzeczy. – dodaje i wyjaśnia, że „sprośna” rozmowa jest jak dzielenie się sekretami z partnerem. To wie tylko nasz partner. Tylko on zna nasze „brudne” sekrety. Prawdopodobnie dowiemy się o naszym partnerze czegoś nowego, o czym być może nigdy nie pomyśleliśmy (i odwrotnie). „Sprośna” rozmowa pokazuje, jak bardzo pragniemy partnera, co prowadzi do większej intymności. Briennova zwraca również uwagę, że „nieprzyzwoite” mówienie niekoniecznie jest „nieprzyzwoite”. „Za pomocą dźwięków możemy wyczarować satysfakcję naszej partnerki w łóżku. Kiedy wzdychasz z przyjemnością, mówisz mu, że robi coś dobrze. Sposób, w jaki oddychasz, gdy zamykasz oczy i pozwalasz sobie to poczuć, może sprawić, że poczuje się jak król.” mówi Brienne.
Podaje także przykłady prostych słów i zwrotów, które niekoniecznie są „brudne”, ważne tylko, że takie są powiedzmy to w najbardziej uwodzicielski sposób. Więc następnym razem spróbuj tego: „Jesteś w tym taki dobry”, „Nie przestawaj”, „Zrób to jeszcze raz”, „Powiedz mi, jak tego chcesz”, To jeden z powodów, dla których cię kocham”, „Spójrz mi w oczy” , Twoje ciało jest idealne."