Elon Musk przygotowuje największą aktualizację doświadczenia użytkownika w historii Tesli. Tesla Grock, inteligentny asystent z osobowością i humorem, przybywa do Twojej Tesli, gotowy wydawać Ci polecenia. I uwierz mi, będzie o wiele milszy niż Twój stale zarozumiały pasażer! W końcu dostaniemy gadający samochód z charakterem.
Jeśli myślisz, że to twoje Tesli Jeśli jesteś już dziś wystarczająco mądry, poczekaj, aż poznasz Teslę Grok. Ten asystent, który brzmi jak kuzyn Siri lub ChatGPT, ale z odrobiną więcej „czynnika Elona”, zmierza do Twojego pojazdu i obiecuje zrewolucjonizować sposób, w jaki wchodzimy w interakcje z naszymi samochodami. Wygląda na to, że wkrótce będziemy naciskać mniej przycisków i więcej rozmawiać – i nie tylko ze sobą!
Na początku 2023 r. Chiny otrzymały już ekskluzywnego inteligentnego asystenta, który może rozmawiać naturalnie, bez irytującego trzymania przycisków – bo kto ma czas na trzymanie przycisków w 2025 r.? Teraz wygląda na to, że Chińczycy byli tylko testerami wersji beta, a reszta świata otrzymuje jeszcze bardziej ulepszoną wersję o nazwie Grok, który jest obecnie na etapie oficjalnej publikacji.
Elon Musk potwierdził obecność Grocka kilkakrotnie – raz nawet grając w gry wideo na żywo, co oznacza, że sprawa jest poważna (przynajmniej tak poważna, jak poważne mogą być gry wideo w środku dnia pracy).
Twoja Tesla słucha cię i nawet odpowiada. Nareszcie ktoś! Tesla Grok
Tesla Grok będzie w stanie zrobić praktycznie wszystko, co przyjdzie Ci do głowy. Od zwykłych rzeczy, takich jak wyszukiwanie informacji, rekomendowanie lunchu, po ustawianie temperatury w samochodzie, nawigowanie, a nawet określanie, kiedy i gdzie ładować akumulator. W ten sposób nie będziesz już musiał liczyć procentów i kilometrów – bo bądźmy szczerzy, nikt tego nie lubi.
I dobra wiadomość dla właścicieli starszych Tesli: Tesla wykona całą ciężką pracę na swoich własnych serwerach (tak, chmury są naprawdę magiczne), więc teoretycznie wszystkie modele pojazdów powinny móc cieszyć się tym luksusem, nawet jeśli mają nieco starszą elektronikę. No, może z wyjątkiem Tesli z procesorami Intel – one niestety mogą zostać pominięte, ponieważ wyraźnie nie są już priorytetem (hej, wszyscy w końcu dorastamy).
Osobowości Grocka: od nauczyciela języka obcego do „niezrównoważonego” sposobu. Ponieważ życie wymaga wyborów!
Jeśli obawiasz się, że Twoja nowa Tesla będzie zbyt grzeczna i nudna, czas się zrelaksować: Tesla Grok oferuje wiele trybów osobistych. Green, jedyny, który potrafi przeglądać kod Tesli szybciej niż Ty Netflix, znalazł zabawne wariacje, takie jak nauczyciel języka, lekarz, gawędziarz dla dzieci, motywator, guru medytacji, a nawet „tryb niezrównoważony”, na dni, kiedy potrzebujesz odrobiny szaleństwa (Elon to pochwala?).
Na chwilę obecną wydaje się, że Grock będzie początkowo ograniczony do pojazdów z Procesory Ryzen, chociaż Elon twierdzi inaczej. W każdym razie, dla Grocka prawdopodobnie ważne jest, abyś miał Premium Connectivity Tesli - więc tak, jeśli mieszkasz w okolicy ze słabym sygnałem, być może nadszedł czas, aby rozważyć przeprowadzkę lub przynajmniej zakup nowego planu komórkowego. W końcu, jaki pożytek z gadającego samochodu, jeśli zabraknie mu tchu w połowie zdania?
Pierwsze spojrzenie na interfejs użytkownika: kody QR, trzy różne osobowości głosowe i automatyczne podsłuchiwanie
Green the only ujawnił, jak będzie wyglądał nowy interfejs Tesla Grok w Tesli. Kiedy po raz pierwszy go uruchomisz, zostaniesz powitany kodem QR (ponieważ obecnie nie możesz nigdzie się ruszyć bez kodu QR), który połączy Cię z Twoim kontem. Po połączeniu otrzymasz ostrzeżenie o łączności premium lub Grock po prostu się aktywuje. Następnie możesz wybrać jedną z trzech osobowości głosowych: ERA, Rex i Gork. Obecnie aktywacja wymaga naciśnięcia przycisku, ale aktywacja słowem budzenia pojawi się wkrótce. „Hej, Grock” brzmi dobrze, prawda?
Grock słucha wszystkiego, co mówisz od momentu aktywacji interfejsu. Uważaj więc na słowa – wkrótce może ci zabraknąć tematów do rozmowy podczas długiej podróży z Lublany do Koper.
Grock i przyszłość robo-taksówek: rozmowa, która doprowadzi Cię do celu
Ale najbardziej ekscytujące jest to, jak Grock łączy się z nadchodzącą usługą robo-taksówek. Kiedy wsiądziesz do robo-taksówki, będziesz mógł zacząć rozmowę z samochodem, jakby był kierowcą w Nowym Jorku, z tą różnicą, że nie opowie ci całej historii swojego życia i nie poprosi o napiwek. Grock zasugeruje lokalizacje, zaproponuje atrakcje, a nawet będzie osobistym przewodnikiem turystycznym, lekarzem lub psychoterapeutą na czterech kółkach.
Kiedy możemy się tego spodziewać? Tesla Grok „Wkrótce” – bo w przypadku Tesli dokładnie nigdy nie oznacza dokładnie.
Choć nie ma jeszcze oficjalnej daty, plotki sugerują, że Grock jest tuż za rogiem, najprawdopodobniej w letniej aktualizacji. Ale skoro to Tesla, dobrym pomysłem może być cierpliwość - wiesz, że Elon „wkrótce” czasami oznacza jutro, czasami w przyszłym roku.
Chociaż widzieliśmy wiele rewolucyjnych rzeczy od Tesli, to jest to zdecydowanie jeden z największych kroków naprzód. Wyobraź sobie przyszłość, w której Twój samochód nie jest tylko pojazdem, ale przyjacielem, który Cię słucha, rozumie Cię i - w przeciwieństwie do Twoich współpasażerów - nigdy nie krytykuje Twoich umiejętności jazdy.
Nadchodzi Grock, przygotuj się na pogawędkę z samochodem, który może stać się dla ciebie lepszym przyjacielem, niż większość osób, które znasz.
No cóż, na pewno będzie mniej stresujący niż większość twoich związków.
I tak, Elon, nie zapomnij dodać opcji, że Grock nie będzie oczekiwał napiwku na koniec przejazdu. 😉