Samsung od dawna jest wiodącym graczem na rynku telefonów składanych dzięki serii Galaxy Z Fold, której każda nowa generacja przynosi mieszankę innowacji i wyrafinowania. Chociaż zeszłoroczny Galaxy Z Fold 6 był krokiem we właściwym kierunku pod względem zwiększonej wytrzymałości i obsługi wielu zadań jednocześnie, wielu — łącznie ze mną — spodziewało się większego skoku. Teraz, gdy zbliża się lipiec 2025 r., wydaje się, że Samsung w końcu wkracza na ścieżkę poważnego postępu dzięki Samsungowi Galaxy Z Fold 7. Opierając się na najnowszych plotkach krążących w świecie technologii i oficjalnych wskazówkach, które pojawiły się podczas konferencji prasowej, przyjrzyjmy się, czego możemy się spodziewać po tym wyczekiwanym składanym cudzie techniki, a także jak wpisze się on w historię i przyszłość Samsunga.
Kiedy to zrobił w 2019 r pojawił się pierwszy Galaxy Fold, była to odważna, ale żmudna próba. Ekran marszczący się jak stara gazeta i zawiasy skrzypiące pod naciskiem to dopiero początek. A SAMSUNG nie zatrzymał się. W każdej generacji – od Folda 2 z ulepszonym szkłem UTG do Złóż 5 z bardziej wytrzymałym zawiasem – firma udowodniła, że składane telefony to nie tylko chwilowa moda, ale przyszłość technologii mobilnych. W zeszłym roku Fold 6 zyskał większy ekran zewnętrzny i lepszy procesor, ale wielu z nas przegapiło rewolucyjny krok naprzód, szczególnie jeśli chodzi o aparat i grubość urządzenia. Teraz, gdy stoimy u progu 2025 roku, wydaje się, że Samsung Galaxy Z Fold 7 w końcu rozwiązuje te problemy.
Co oferuje Samsung Galaxy Z Fold 7?
Letni harmonogram Samsunga pozostaje wierny tradycji. Oczekuje się, że Galaxy Z Fold 7 zostanie zaprezentowany w lipcu 2025 r. podczas wydarzenia Galaxy Unpacked; produkcja rozpocznie się w maju, a wysyłka nastąpi pod koniec lipca lub w sierpniu. Cena - Samsung Galaxy Z Fold 7? Oczekujemy, że cena wywoławcza wyniesie około 1899 euro (około 1799 funtów / 2749 dolarów australijskich), co jest ceną zgodną z ceną Fold 6. Jednak źródła takie jak Android Central sugerują możliwy wzrost do 1999 euro ze względu na zastosowanie droższego układu Snapdragon 8 Elite. Dla europejskich nabywców, przyzwyczajonych do wysokich cen urządzeń premium, nie będzie to żadnym zaskoczeniem, mam jednak nadzieję, że Samsung znajdzie sposób na utrzymanie ceny poniżej magicznej granicy 2000 euro.
- Projekt i wyświetlacze – Samsung Galaxy Z Fold 7: Galaxy Z Fold 7 obiecuje cieńszą konstrukcję – 4,5 mm po otwarciu i poniżej 10 mm po zamknięciu. To duży krok naprzód w porównaniu do modelu Fold 6 o grubości 5,36 mm, co stawia go w rzędzie z konkurentami, takimi jak OPPO Find N5 (4,2 mm) i HONOR Magic V3 (4,4 mm). Ekran będzie większy: wewnętrzny powiększy się do 8,2 cala (wcześniej 7,6 cala), a zewnętrzny do 6,5 cala (wcześniej 6,3 cala). Jako miłośnik wielozadaniowości nie mogę się doczekać, aby sprawdzić, jak ta dodatkowa przestrzeń sprawdzi się podczas pracy z kilkoma aplikacjami jednocześnie. Najbardziej ekscytującą wiadomością jest jednak obietnica mniej widocznego zagięcia na ekranie – a może nawet jego braku. Samsung zapowiedział tę nowość na targach MWC 2025. Jeśli im się powiedzie, będzie to punkt zwrotny w dziedzinie składanych wyświetlaczy, które do tej pory borykały się z problemami estetycznymi.
- Aparat – Samsung Galaxy Z Fold 7: I tu kryje się największa niespodzianka. Mówi się, że główny aparat ma mieć rozdzielczość 200 MP, co stanowi ogromny skok w porównaniu do 50 MP w modelu Fold 6. Ten czujnik, prawdopodobnie zapożyczony z Galaxy S25 Ultra, obiecuje lepszą jakość zdjęć, zwłaszcza przy słabym oświetleniu, a także ulepszone możliwości zoomu. Ponadto spodziewamy się teleobiektywu 10 MP z 3-krotnym zoomem, obiektywu ultraszerokokątnego 12 MP i prawdopodobnie 4-megapikselowego aparatu dodatkowego, choć ta ostatnia opcja nie została jeszcze potwierdzona. Jako ktoś, kto często krytykował składane telefony Samsunga za to, że pod względem fotografii ustępują flagowym modelom z tradycyjnymi smartfonami, widzę to jako długo oczekiwaną odpowiedź na moje skargi.
- Wydajność i bateria – Samsung Galaxy Z Fold 7: Sercem urządzenia będzie procesor Qualcomm Snapdragon 8 Elite, który obiecuje o 45% lepszą wydajność i o 40% lepszą energooszczędność w porównaniu do Snapdragona 8 Gen 3. Oznacza to szybszą rozgrywkę, płynniejszą pracę wielozadaniową, a być może nawet obsługę zaawansowanych funkcji AI, które Samsung coraz częściej wdraża w swoich urządzeniach. Pojemność baterii to nadal 4400 mAh, co jest rozczarowujące dla tych, którzy liczyli na większą pojemność, ale wydajniejszy układ i większe komory parowe do chłodzenia mogłyby wydłużyć żywotność baterii i zapobiec przegrzaniu podczas intensywnego użytkowania.
- Akcesoria – Samsung Galaxy Z Fold 7: Ulepszone zostaną głośniki, co ucieszy miłośników multimediów, takich jak ja, jednocześnie mówi się o przeprojektowanym S Peresie – grubszym, z nowymi funkcjami. Samsung wspomniał również o „ulepszonej konstrukcji i trwałości” podczas telekonferencji na temat wyników finansowych, sugerując bardziej solidny zawias – kluczowy element urządzenia, które otwiera się i zamyka tysiące razy.
Oczekiwania i perspektywy dla Samsunga Galaxy Z Fold 7
Jako autor tekstów o tematyce technicznej, który śledził rozwój składanych telefonów od ich skromnych początków, mam duże oczekiwania. Życzę tego Samsung Galaxy Z Fold 7 w końcu spełnia obietnicę składanego telefonu, który nie idzie na żadne kompromisy – jest cieńszy, mocniejszy i ma najwyższej klasy aparat, który może konkurować z nieskładanymi konkurentami, takimi jak iPhone'a 16 Pro Maxa lub Google Pixel Fold. Jeśli Samsung rzeczywiście wyeliminuje zagięcie wyświetlacza, będzie to osiągnięcie technologiczne podnoszące poprzeczkę dla całej branży.
Ale nadal zachowuję ostrożność. Plotki o dużych zmianach w Samsung Galaxy Z Fold 8 w 2026 roku, jak wspomniał Android Central, sugerują, że Z Fold 7 może nie być ostatecznym krokiem naprzód, a raczej udoskonaleniem. Mam nadzieję, że Samsung nie wstrzyma się z wprowadzeniem kluczowych innowacji w przyszłym roku, ponieważ rynek urządzeń składanych już teraz zasługuje na przełom. Konkurencja taka jak OPPO I HONOR, nie stoi w miejscu, a Samsung musi udowodnić, że pozostaje królem tego segmentu.
Samsung Galaxy Z Fold 7, pojawi się w lipcu 2025 r. w cenie około 1.899 € (z możliwym wzrostem do 1999 euro), obiecuje cieńszą konstrukcję, większe ekrany, aparat 200 MP i wydajność, która plasuje go wśród wiodących składanych telefonów 2025 roku. Chociaż może nie jest to rewolucja – większe zmiany mogą być zarezerwowane dla Fold 8 – warto zwrócić na niego uwagę, jeśli jesteś entuzjastą technologii, takim jak ja. Historia Samsunga pokazuje, że potrafi on słuchać użytkowników, a Fold 7 może być dowodem na to, że składane telefony w końcu zbliżają się do perfekcji. Teraz pozostaje nam tylko czekać na lato – i mieć nadzieję, że rzeczywistość przewyższy plotki.