Renault Twingo E-Tech, futurystyczna reinterpretacja klasycznego modelu z 1992 r., zostanie zaprezentowana podczas Salonu Samochodowego w Paryżu w 2024 r. Elektryczny samochód miejski inspirowany stylem retro to prototyp, który trafi na rynek w 2026 r. w obiecującej cenie poniżej 20 000 euro. Przeczytaj więcej o tym nostalgicznym, futurystycznym arcydziele.
Kiedy myślimy o Renault Twingo, naszym oczom rysuje się obraz prostego, praktycznego i wszechstronnego samochodu miejskiego, który od czasu jego pierwszej premiery w 1992 roku stał się synonimem tras miejskich. Ale rok 2024 przynosi coś zupełnie nowego: dzieje się to podczas Salonu Samochodowego w Paryżu Renault zaprezentował Twingo E-Tech – elektryczny prototyp, który łączy nostalgiczną przeszłość z zaawansowaną technologią przyszłości. I o ile Twingo pierwszej generacji wniosło świeżość dzięki żywym kolorom i prostemu designowi, to nowa wersja z 2024 roku wnosi elegancki, zielony blask i mnóstwo nowoczesnych rozwiązań.
Design: okrągły kształt na każdym kroku
Renault postanowiło pozostać wiernym dziedzictwu Twingo. Dzięki okrągłej stylistyce nowe Twingo E-Tech jest natychmiast rozpoznawalne jako część dziedzictwa Renault, ale z nutką futuryzmu. Najbardziej rzucającą się w oczy cechą są okrągłe reflektory z pływającymi pierścieniami LED, które nadają samochodowi przyjazny i niemal zabawny wygląd. Wrażenie, że Twingo patrzy na Ciebie i się śmieje, osiąga szczyt, gdy zgaśnie jeden z reflektorów – jakby mrugał do Ciebie.
Odwiedzający Salon Samochodowy w Paryżu mogli także przyjrzeć się bliżej innym okrągłym elementom, takim jak okrągłe klamki drzwi, które świecą, ułatwiając ich odnalezienie w ciemności, oraz okrągłe tylne światła, które opierają się na tej samej filozofii, co przednie .
Oczywiście nie można pominąć dużego, przeszklonego świetlika, który zajmuje niemal cały dach i stwarza wrażenie otwartości i połączenia ze światem zewnętrznym.
rvi Twingo zaimponowało w 1992 roku innowacyjnym designem i monochromatycznymi odcieniami, które wyróżniały się wówczas. Teraz, 32 lata później, Renault przywraca tę estetykę, ale w nowoczesnym wydaniu. Zielony klosz zdobiący nowe Twingo to nie tylko nostalgiczny hołd, ale także symbol zrównoważonej przyszłości, ponieważ kolor błyszczy i wyróżnia się w świetle słonecznym.
Z tyłu pojazdu Renault zachowało klasyczną czarną obwódkę wokół tylnej szyby, nadając samochodowi nowoczesny wygląd, zachowując jednocześnie ciągłość z oryginalnym modelem.
Elektryczny: gotowy do wejścia na rynek samochodów miejskich w 2026 roku
Chociaż Twingo E-Tech pozostaje prototypem w salonie, Renault obiecuje, że wersja produkcyjna będzie gotowa na rynek w 2026 roku. Przy cenie wywoławczej poniżej 20 000 EUR ten elektryczny samochód miejski będzie dostępny dla szerokiego grona nabywców, co jest ważnym krokiem dla Renault na drodze do elektryfikacji. Chociaż szczegóły techniczne, takie jak rozmiar akumulatora czy zasięg, nie zostały jeszcze potwierdzone, spodziewamy się, że Twingo E-Tech pozostanie wierne swojemu miejskiemu charakterowi – to znaczy będzie małe, zwinne i odpowiednie do jazdy po wąskich ulicach miasta.
Bazując na aktualnych trendach w pojazdach elektrycznych Renault i wytycznych rozwojowych, oczekujemy, że Twingo E-Tech będzie wyposażony w akumulator o pojemności ok. 40 kWh, co zapewni mu zasięg wystarczający do jazdy po mieście i krótkich wycieczek międzymiastowych. Zakładamy także, że pojazd umożliwi szybkie ładowanie z mocą 22 kW na publicznych stacjach ładowania, co idealnie sprawdzi się do szybkiego odświeżenia akumulatora podczas załatwiania spraw po mieście. (ładowanie w 2 godziny) Zgodnie z oczekiwaniami, najwyższy model w ofercie będzie oferował jeszcze bardziej imponujące możliwości - szybkie ładowanie prądem stałym (DC) o mocy 100 kW, które umożliwi znacznie szybsze ładowanie podczas dłuższych podróży. Jeśli chodzi o układ napędowy, wydaje się prawdopodobne, że Twingo E-Tech będzie korzystać z tego samego silnika elektrycznego, co niedawno wprowadzone na rynek Renault 5, przy czym podstawowa wersja będzie oferować około 70 kW (95 KM). To połączenie akumulatora i silnika zapewni niezawodne i wydajne właściwości jezdne, których potrzebujemy w środowisku miejskim, z wystarczającą mocą do dynamicznej jazdy po mieście i krótkich wycieczek poza miasto. W mieście, biorąc pod uwagę wielkość akumulatora, wielkość samochodu i „dobre” małe zużycie elektryków Renault, spodziewamy się zasięgu około 400 kilometrów, a na autostradzie około 200.
Postaw na dawną chwałę: czy twingo znów stanie się legendą?!
Kiedy Twingo E-Tech trafi na drogi w 2026 roku, stanie w obliczu ostrej konkurencji, ale Renault ma pewne zalety. Po pierwsze, nostalgia to potężna siła i Renault z pewnością ją wykorzysta, tak jak to miało miejsce w przypadku Renauklt 5. Po drugie, cena poniżej 20 000 euro sprawi, że ten miejski samochód znajdzie się w atrakcyjnym przedziale cenowym. Jeśli Renault zdoła zapewnić solidną pojemność i zasięg akumulatorów, Twingo E-Tech może stać się najbardziej pożądanym samochodem miejskim przyszłości.
Renault jest z nowym Twingom E-Tech udowodnił, że wie, jak zachować swoje korzenie, jednocześnie wkraczając w przyszłość dzięki elektryfikacji. Salon Motoryzacyjny w Paryżu 2024 był dopiero początkiem tej historii, która będzie miała dalszy ciąg na ulicach naszych miast.
Wniosek: Twingo E-Tech to interesujący i obiecujący krok Renault w stronę elektrycznej przyszłości. Szacunek do przeszłości i rozwiązania konstrukcyjne czerpiące inspirację z oryginalnego Twingo, ten prototyp obiecuje wiele. Jeśli Renault uda się osiągnąć cenę docelową i osiągi, jakich oczekujemy od nowoczesnych pojazdów elektrycznych, Twingo E-Tech z pewnością stanie się hitem na ulicach miast na całym świecie.
Chociaż szczegóły produkcji są wciąż w fazie spekulacji, istnieje duża szansa, że tak się stanie Renault Twingo E-Tech wyprodukowany w Słowenii, a konkretnie w Revoz w Nowym Mieście, gdzie Renault od wielu lat produkuje niektóre ze swoich najpopularniejszych modeli. Co ciekawe, autor tego artykułu również pochodzi z tego kraju. Dzięki temu przyszli właściciele Twinga E-Tech będą mogli jeździć samochodem zaprojektowanym z myślą o przyszłości, ale jednocześnie wyprodukowanym w sercu Słowenii, gdzie spotykają się tradycja i nowoczesność produkcji samochodów. Byłby to kolejny ważny kamień milowy dla Renault, a także dla słoweńskiego przemysłu motoryzacyjnego.