Czy kiedykolwiek otrzymałeś wiadomość, którą uważasz za nieco niestosowną? W takim razie była to jedna z tych głupich rzeczy, których nigdy nie wolno samemu robić.
Zastanawiasz się, czy Twoja wiadomość jest odpowiednia? Posunąłeś się z nim za daleko! Szukaliśmy typowych, które wszyscy robimy. A w komunikacji, gdzie rozmówcy nie widać, mogą mieć negatywny wpływ na to, czy zostanie źle zrozumiany.
Po prostu nie wolno wysyłać takich wiadomości!
Wiadomości z tekstem „jak sobie życzysz”
Wiadomo, że nie ma nic złego w tekście typu „jak sobie życzysz”, ale w komunikacji cyfrowej taki przekaz nabiera negatywnego wydźwięku. Jeśli twój partner tak do ciebie pisze, czujesz, że coś jest nie tak, że jest w złym humorze i jest suką. I musisz przyznać, że ty też pewnie napisałeś wiadomość o takiej treści… bo były Twoje emocje są naprawdę negatywne.
RADA: Jeśli twój partner pisze to do ciebie, uspokój się, bo wiesz, że to prawdopodobnie chwila słabości. Jeśli myślisz o napisaniu tej samej wiadomości, poczekaj, aż się spotkacie i mówią spokojnie cokolwiek masz na myśli.
Wiadomości z kropką
Na papierze każde zdanie kończy się kropką – takie są zasady języka. Jednakże! W komunikacji cyfrowej mają znaki interpunkcyjne zupełnie inne znaczenie. Korespondowanie z ukochaną osobą to nie to samo, co pisanie eseju, artykułu lub oficjalnego dokumentu. Naukowcy to odkryli teksty z kropkami są postrzegane przez ludzi jako nieszczere. Dzieje się tak, ponieważ użytkownicy mediów społecznościowych stworzyli inny język, który nie zawiera reguł gramatycznych. Ilu z twoich znajomych pisze nawet poprawne gramatycznie wiadomości?
Podczas cyfrowej rozmowy ludziom trudno jest wyrazić emocje, nie ma kontaktu wzrokowego, tonu głosu, pauz…, więc ludzie muszą polegać do tego, co jest dla nich dostępne, tj emotikony, Struktura zdania, znaki interpunkcyjne, które imitują dźwięki mowy. I tak szybko dochodzi do nieporozumienia!
Nie kłóć się o tekst.
Wszystkie problemy, które masz, zostaną rozwiązane najlepiej rozwiązać w prawdziwym życiu. Musisz zobaczyć twarz osoby, ruch ciała, dźwięk głosu, nastrój... bo tylko tak unikniesz nieporozumień w pozycjach.
RADA: Jeśli już wdałeś się w cyfrową kłótnię, najlepiej powiedz swojemu partnerowi, że będziesz kontynuować rozmowę, gdy się spotkacie.
Nie wysyłaj intymnych zdjęć.
Termin pojawił się w Nowej Zelandii w 2005 roku seksting, która reprezentuje wymianę zdjęć lub wiadomości o intymnym charakterze. Każdy ma prawo do wyboru sposobu korespondowania ze swoim partnerem, ale dobrze by było, gdyby był świadomy konsekwencji.
RADA: Jeśli boisz się, że ktoś zobaczy Twoje zdjęcie o intymnym charakterze, radzimy nie wysyłać takich wiadomości. Pomyśl: teraz są razem, jutro może ich nie być. Gdzie trafią Twoje zdjęcia??