Wszyscy znamy gwiazdy motoryzacji, takie jak Ford F-150 i Toyota Camry, ale na tej liście przyjrzymy się czarnym owcom ze stajni motoryzacyjnych Lexusa, BMW, Audi i innych, które walczą o znaleźć nabywców w tym roku.
Czy zastanawialiście się kiedyś, które samochody w 2024 roku tak bezskutecznie przeciwstawiają się wiatrom motoryzacji, że już pod koniec roku mogłyby trafić do archiwów historii? No i proszę – samochody, które mimo górnolotnych nazw, błyszczących broszur i absurdalnie wysokich cen, po prostu nikogo nie przekonują. oni są - najgorzej sprzedające się samochody. Nie zdziw się, jeśli na liście znajdziesz BMW, Lexusa, a nawet kilka kultowych modeli Audi. Tak, dobrze słyszeliście – nawet giganci motoryzacyjni miewają gorsze dni.
1. Hyundai Nexo – sprzedano 89 sztuk
Jeśli jesteś wśród 89 nabywców Hyundaia Nexa w tym roku, gratulacje! Właśnie dołączyłeś do elitarnego klubu posiadaczy wodorowych SUV-ów, których prawie nikt nie chce. Dlaczego? Ponieważ jest dostępny tylko w Kalifornii i niewielu tam zatrzymuje się na stacji benzynowej oferującej wodór. Teraz tylko pytanie, czy Hyundai będzie nadal wytrwał, czy też prędzej czy później odejdzie ten model na relikt przyszłości.
2. Toyota Mirai – sprzedano 346 sztuk
Kolejny samochód napędzany wodorem. Jeśli Twoim celem w życiu jest jazda czymś, co rzadko się sprzedaje, Toyota Mirai jest dla Ciebie idealna. Mirai może być samochodem przyszłości, ale przyszłość ta jest odległa, a wyniki sprzedaży bardziej przypominają ekskluzywną edycję limitowaną niż produkcję masową.
3. Fiat 500 – 439 sprzedanych sztuk
Miłośnicy samochodów miejskich, witajcie w Fiacie 500! Ale najwyraźniej mieszkańcy miast po prostu nie chcą tego małego, ale uroczego samochodu. Wygląda na to, że urok retro i kompaktowe rozmiary już nie wystarczą, aby podbić serca współczesnych kierowców. Ładny, ale na liście – najgorzej sprzedające się samochody.
4. Genesis G90 – sprzedano 1017 sztuk
Genesis to charakterystyczny Hyundai, ale najwyraźniej ten wyrafinowany sedan nie przyciąga wystarczającej uwagi. Pomimo renowacji i całego blichtru, jakie oferuje, dane dotyczące sprzedaży pokazują, że ludzie wolą tradycyjne, luksusowe marki. Kolejna stracona szansa?
5. Audi A7 – sprzedano 1040 sztuk
Audi A7 jest jak kuzyn, który na rodzinnych spotkaniach zawsze ubiera się zbyt elegancko, a mimo to nie znajduje się w centrum uwagi. Pięknie zaprojektowany, mocny i – najwyraźniej – całkowicie zaniedbany. Dane dotyczące sprzedaży są takie, jakich można się spodziewać po samochodzie, który jest piękny, ale pomijany przez kupujących.
6. Lexus LC – sprzedano 1294 egzemplarze
Lexus LC, sportowe coupe z ceną, która może narazić Twoje oszczędności na ryzyko. Wiem, że prowadzenie samochodu to jak bycie w centrum motoryzacyjnego wszechświata, ale niestety ten wszechświat szybko się kurczy. Wyniki sprzedaży tej luksusowej piękności spadają, co może oznaczać, że wkrótce przejdzie do podręczników historii Lexusa.
7. BMW XM – 1385 sprzedanych egzemplarzy
Kiedy myślisz o BMW XM, wyobrażasz sobie coś ekskluzywnego, coś, co każdy powinien chcieć posiadać. Cóż, nie. W rzeczywistości liczby są tak niskie, że wydaje się, że BMW nawet nie przekonało swoich pracowników do zakupu tego samochodu. Aha, i wygląd sprawia wrażenie, jakby projektował go ktoś, komu udało się przeoczyć każdy kierunek projektowania.
8. Mini Cooper 4-drzwiowy – sprzedano 1549 sztuk
Mini było kiedyś królem miejskich ulic, ale teraz jego 4-drzwiowy model jest prawie nieobecny. Kolejny samochód, który najwyraźniej kupuje tylko garstka wiernych fanów marki, podczas gdy wszyscy inni kręcą głowami.
9. Subaru BRZ – 2323 sprzedane egzemplarze
Samochody sportowe nie są dla każdego, ale Subaru BRZ powinno przypaść do gustu jeszcze przynajmniej kilku miłośnikom. Niestety, wygląda na to, że już tak nie jest. Ten mały sportowiec w 2024 roku więcej niż wyraźnie stracił na atrakcyjności. Być może kupujący w końcu zdali sobie sprawę, że prędkość to nie wszystko i że sofy w Subaru Outback są znacznie wygodniejsze.
WNIOSEK: Co się dzieje?
Lista najgorzej sprzedających się samochodów w 2024 r. rodzi więcej pytań niż odpowiedzi. Czy poważnie wątpimy w przyszłość wodoru? Czy luksus jest grzechem? A może kupujących po prostu nie fascynuje już tak motoryzacyjny blichtr? Tak czy inaczej, jedno jest pewne: niektóre samochody z tej listy wkrótce odmienią swój los – albo dzięki nowemu projektowi, albo po prostu znikną.