Miłość ma wielkie serce, ale nie nieskończone. Zrozumiesz, że masz w rękach skarb, którego wartości jeszcze nie odkryłeś. Dlatego też ważne jest, aby przeczytać ten zapis!
Co to za kobieta, która zrobi więcej niż inni dla swojej miłości?
Jest typem kobiety, której na początku nie docenisz. Za bardzo się stara i jest zbyt przystępna. Nie przedstawia żadnych zagadek i sekretów, ponieważ jest szczera i trochę sentymentalna. Będziesz traktował jej uwagę i czas jako coś oczywistego, ponieważ daje ci je tak łatwo – nie musisz ciężko pracować, aby na to zasłużyć. Nie będziesz się na nią denerwować, bo nie obchodzi cię, jak ona się czuje. W końcu jest jak otwarta księga - odpowiada od razu (i zazwyczaj mówi "tak"), nie kłóci się, snuje plany, dzwoni i chce, żebyście wszędzie chodzili razem. Za bardzo się stara.
Jest inna i zasługuje na traktowanie z szacunkiem, tak jak traktuje ciebie (nawet jeśli na to nie zasługujesz). Na początku pokochasz to wszystko i spróbujesz ją dobrze traktować, ponieważ wszystko wydaje się takie łatwe. Jest to również dla niej, ponieważ jest kimś, kto myśli o twoich uczuciach. Jest bezinteresowna, co jest godne podziwu. Stopniowo zaczniesz brać jej życzliwość, dyspozycyjność, bezinteresowność za coś oczywistego, będziesz myślał, że zawsze będzie przy Tobie i że będzie tolerować wszystkie Twoje błędy. Staniesz się nieostrożny. Przestaniesz odpowiadać na jej wiadomości, odrzucisz jej telefony. Zaczniesz postrzegać to jako przewidywalne, a nawet męczące. Doświadczysz jej życzliwości i entuzjazmu jako wiążących.
Coś w tobie zacznie opierać się całej tej życzliwości i poczujesz się ograniczony. Zaczniesz się dystansować i zachowywać nieodpowiedzialnie, ale ona nadal będzie miła i będzie się o ciebie troszczyć i zastanawiać, co się z tobą dzieje.
Nie będziesz chciał odpowiadać na jej pytania, bo nie wiesz, co powiedzieć. Co się dzieje? Wpadasz w schemat myśliwego, który złowił to, co chciał, a teraz, gdy ma zdobycz w domu, nie jest już tak wspaniale, jak na początku. Na terenach łowieckich wciąż jest dużo zwierzyny łownej.
Stajesz się jak wszyscy, którzy już ją skrzywdzili. Stajesz się jednym z mężczyzn, dla których ludzie nie mają dobrych słów. Mężczyźni, o których mówiono ze zmarszczonymi brwiami i zaciśniętymi ustami, szorstko wypowiadającymi słowa: „Ach, ten człowiek”.
Ona pozostaje wyjątkowa i nie czujesz wyzwania, podążać za tą specyfiką i odpowiadać na nią własną wyjątkowością. Złościsz się, zachowujesz się jak zepsuty, samolubny i ignorant. Im więcej daje i im bardziej jej zależy, tym bardziej stajesz się karykaturą samolubnego mężczyzny. Nie podoba ci się to, co widzisz w sobie, ale to w jakiś sposób jej wina. Coś w tobie po prostu chce ją upokorzyć i zniszczyć, żeby nie była lepsza od ciebie. Ona nie jest święta, ale żeby sobie to udowodnić, staniesz się najbardziej nieszczęśliwym mężczyzną, który podporządkowuje się wszystkim stereotypom opisującym męską nędzę emocjonalną. W ten sposób odepchniesz ją od siebie i ostatecznie odniesiesz sukces.
Ona wie, co robisz, nie jest głupia. Ale nawet jeśli kocha cię całym sercem, prędzej czy później przypomni sobie, że kocha siebie ponad wszystko. Że nie chce być twoim eksperymentem ani żerować na okruchach twojej uwagi. Wie, że zasługuje na więcej i lepszą osobę, ale przez bardzo długi czas będzie starała się dać Ci każdą szansę, aby stać się kimś, kogo chce i na kogo zasługuje. A potem będzie miała dość, odwróci się po cichu, bez dramatów i długich wyjaśnień i zniknie z twojego życia.
Dała ci zbyt wiele szans, zainwestowała w ciebie wszystko, co miała, a teraz z tym skończyła. Nie będziesz w stanie zrozumieć, że to koniec i że do tego doprowadziłeś swoim nierozwiniętym zachowaniem. Po prostu ją wyczerpałeś, zmęczyła się naleganiem.
Doprowadziłeś ją do tego, że zamiast miłości, lituje się nad tobą (wcześniej przechodziła przez cały szereg skomplikowanych uczuć i bardzo cierpiała), a ty nawet nie zdawałeś sobie sprawy, co się w niej dzieje (bo nie nieważne, jak się czuła). A kiedy zdajesz sobie sprawę, że od jakiegoś czasu nie miałeś od niej wiadomości, że nie otrzymałeś żadnych wiadomości, dzwonisz do niej. Dowiedz się, że Twoje połączenie jest zablokowane. Jesteś zaskoczony. Dlaczego? Jak to możliwe, że teraz jest niedostępny, skoro był dostępny pod każdym względem praktycznie do wczoraj? Przekroczyłeś jej granice, przebiłeś się przez jej niesamowicie wysoki próg tolerancji. Straciłeś ją.
Jeśli ją spotkasz, będzie przyjazna, ale zdystansowana. Poczujesz się, jakbyś spotkał kogoś, kogo nie znasz. I to prawda, nie znałeś jej. Zbyt szybko uznano to za pewnik. Myślałeś, że jest nieinteresująca i nie stawiałeś wyzwania.
Nie masz pojęcia, kim on jest i czujesz, że straciłeś coś cennego w swoim życiu. Potem zaczynasz tego żałować, bo widzisz, jaki skarb prześlizgnął ci się przez palce. W nocy będziesz myślał o tym, dlaczego nie doceniłeś jej tak, jak na to zasługuje. Użalaj się nad sobą i powiedz sobie, że jesteś głupi, pokazując jej wszystkie swoje złe i okropne strony, a ona nadal była dla ciebie dobra i widziała w tobie to, co najlepsze. Stała przy tobie, kiedy ty się dąsałeś i ją ignorowałeś.
Przypomnisz sobie wszystkie kłamstwa, które jej powiedziałeś i zdasz sobie sprawę, że wiedziała o nich, ale nie powiedziała ci, żeby cię nie upokorzyć. Tolerowała twoje ego, potrzebę dominacji i chamstwo. Nigdy nie prosiła, żebyś dał jej to, na co zasłużyła, czego chciała. Gdyby to zrobiła, postawiłaby granice, pociągnęła cię do odpowiedzialności, szantażowała, wtedy może byłoby inaczej. Ale to nie jej poziom. A jeśli tego nie wiesz i potrzebujesz kogoś, kto zacieśni ci smycz, to też nie jesteś na jej poziomie.
Zobaczysz, ile wysiłku włożyła w Wasz związek, a Ty nie włożyłeś nawet ćwierćdolarówki. Ile razy odrzuciłeś jej sugestie i odmówiłeś spełnienia jej próśb? Ale wciąż była przy tobie, kiedy jej potrzebowałeś. Nigdy cię nie odrzuciła. Kochała cię bezwarunkowo i wspierała wszystko, co zrobiłeś. Pomimo tego, jak ją potraktowałeś.
Nie będziesz w stanie jej odzyskać, ponieważ nie zostawia zamkniętych drzwi. Ludzie, którzy dają z siebie wszystko, zawsze dają z siebie wszystko, a potem pokonują to i idą dalej.
Będzie znowu zakochana i szczęśliwa, ponieważ będzie miała obok siebie kogoś, kto być może nauczył się już tego, czego ty uczysz się w podobny sposób. Albo będzie z kimś, kto nie ucieka przed miłością.