Kto nie lubi ćwiczeń wzmacniających nasze zdrowie i pomagających schudnąć? Dziś przedstawiamy Wam trening, który zyskuje coraz więcej zwolenników, a między innymi mówi się, że spala 6 razy więcej kalorii niż podczas zwykłego joggingu. To bieg wstecz, czyli jak powiedzielibyśmy potocznie „bieg wsteczny”.
Bieganie tyłem tak naprawdę nie jest nowym sposobem ćwiczeń, a trenerzy i wyspecjalizowani lekarze sportowi od dawna zalecają go sportowcom po kontuzjach. To całkiem dużo efektywne i intensywne ćwiczenia, które powinno zmniejsza ryzyko urazów dolnej części pleców i nóg, ale jednocześnie powinien przyczyniać się do silniejszej i bardziej zrównoważonej dolnej części ciała.
Dlaczego to ćwiczenie ma być dobre w walce z kilogramami?
Jest to ćwiczenie sercowo-naczyniowe, które nie tylko spala kalorie, ale także angażuje kilka grup mięśni, zwłaszcza mięsień czworogłowy uda. Uogólniając: 100 kroków chodzenia do tyłu odpowiada 1000 kroków normalnego chodzenia, a jedno okrążenie na bieżni do tyłu odpowiada sześciu okrążeniom biegu do przodu.
Oto zalety biegania z powrotem:
- Bieganie do tyłu ma wzmacniać mięśnie, a nie obciążać kolana.
- Nasza postawa poprawia się, gdy utrzymujemy prostą postawę podczas biegu do tyłu. Mówi się również, że bieganie do tyłu pomaga na ból krzyża.
- Proste plecy i mocne mięśnie brzucha – kiedy biegamy z prostymi plecami, pracują również nasze mięśnie brzucha.
NIE PRZEGAP: Rozdajemy sneakersy Reebok i wiele innych sportowych nagród