Kiedy Citroën uderza elektryczną poezją, rodzi się Citroën C5 Aircross 2025. SUV, który nie udaje francuskiego pod względem przestrzeni, komfortu i technologii. I tak, teraz także całkowicie elektryczny.
Gdy Citroën mówi „Witamy w przyszłości”, on mówi poważnie. Nowy Citroena C5 Aircross Rok 2025 to rok, w którym wprowadzimy komfort do francuskiego salonu SpaceX technologia. Połączenie elegancji, ergonomii i elektryczności – z odrobiną gallijskiego uroku.
Wkraczając w przeszłość, aby zrozumieć przyszłość – Citroën C5 Aircross 2025
Citroën nie jest nowicjuszem w łamaniu konwenansów motoryzacyjnych. Przypomnijmy sobie kultowy DS z lat pięćdziesiątych – pojazd kosmiczny swoich czasów. A gdy pojawił się pierwszy model C5 Aircross, od razu zachwycił nowym spojrzeniem na rodzinnego SUV-a. Druga generacja udoskonala wszystko: więcej elegancji, więcej technologii, więcej... baterii. Wszystko to na nowej platformie STLA-Medium, którą dzieli ze stowarzyszeniami elektrycznymi Stellantis.
Zewnętrznie: Mięśnie i aerodynamika w tańcu baletowym
Citroën C5 Aircross z 2025 r. jest dłuższy (4652 mm), ma szersze barki (1902 mm) i 20-calowe koła, których pozazdrościłby nawet AMG. Ale to nie tylko mały, to także inteligentny samochód: aerodynamiczny SCx 0.75 oznacza do 30 km większy zasięg na autostradzie. Z przodu wita Cię nowe logo Citroëna, a smukła obudowa LED sprawia, że masz wrażenie, że samochód się do Ciebie uśmiecha – pewnie i lekko bezczelnie.
Wnętrze: salon zen na czterech kółkach
Witamy w salonie C-Zen nowego Citroëna C5 Aircross 2025. Nie mówimy tu o siedzeniach, ale o meble. Nowoczesne fotele Citroën Advanced Comfort® otulają plecy niczym ulubiona sofa, ogrzewają pośladki i masują ciało podczas jazdy. Zawieszenie z progresywnymi hydraulicznymi amortyzatorami sprawia, że każda dziura w drodze brzmi jak kłamstwo innego producenta.
Armatura? Cyfrowa kaskada – 12,3-calowy wyświetlacz przed kierowcą, 10-calowy ekran dotykowy typu wodospad na środku. Wszystko jest spersonalizowane, połączone i – kto by pomyślał – obejmuje nawet ChatGPT jako cyfrowego pilota. Cześć, asystencie!
Napędy: Pełne opcje lodówki
1. Hybrydowy 145 KM (107 kW)
Bez wtyczki, ale wystarczająco dużo prądu, by przez 50 minut cicho przejeżdżać obok sygnalizacji świetlnej. Zasięg? 950 km (wg WLTP). Ekologia? Tak, z oszczędnością paliwa nawet do 15 %.
2. Hybryda typu plug-in 195 KM (143 kW)
Zasięg na napędzie elektrycznym do 100 km w mieście (rekord klasy) i do 650 km łącznie. A jeśli chodzi o ładowanie – 2 godziny i 55 minut do 100 % na ładowarce o mocy 7,4 kW. Nieźle, co?
3. Elektryczny ë-C5 Aircross (210 lub 230 KM)
Całkowita cisza i zasięg do 680 km (akumulator 97 kWh). A gdy potrzebujesz szybkiej dawki prądu – 160 km zasięgu w 10 minut. A co najważniejsze, urządzenie ma także funkcję V2L, dzięki której możesz zasilać toster, ekspres do kawy lub lodówkę bezpośrednio ze swojego samochodu. #PiknikPoziomPowyżej9000
Technologia: AI, HUD i reflektory Matrix, które nie oślepiają sąsiada
Drive Assist 2.0 zmienia pas ruchu, parkuje i ma Cię na oku (dosłownie – ma kamerę). Wyświetlacz Head-Up Display jest większy niż w modelu C5 X, a reflektory Matrix LED umożliwiają jazdę nocą niczym w grze wideo. I nie ma złych wieści.
Wnioski: Citroën odzyskał swoją tożsamość
Nowy C5 Aircross to nie tylko krok naprzód – to powrót do śmiałości marki Citroën. Dzięki temu samochodowi każda rodzinna wycieczka stanie się relaksującym doświadczeniem, a dojazd do miasta będzie płynny niczym robot. A wersje elektryczne? To są prawdziwe francuskie miłość od pierwszego wejrzenia dla wszystkich, którzy pragną czegoś więcej.
Ceny nie są jeszcze oficjalne, ale spodziewamy się, że Citroën utrzyma swoją filozofię przystępnego luksusu. Oznacza to, że C5 Aircross nadal będzie samochodem dla tych, którzy wiedzą, że komfort nie jest luksusem, lecz prawem.
Czy jesteśmy świadkami najlepszego Citroëna od czasów DS? Może. Ale jedno jest pewne: C5 Aircross 2025 to coś, czego chcesz w życiu. Jak niedzielna bagietka.
Czy chciałbyś porównać nas z głównymi konkurentami w tej klasie?