Zastanawiasz się, dlaczego wariant wirusa został nazwany Omicron? Kiedy po raz pierwszy odkryto wariant Omicron? Skąd wzięła się wersja Omicron? Dlaczego naukowcy są zdenerwowani i bardzo zaniepokojeni wersją Omicron? Skąd wiedzą, która wersja jest bardziej przenośna? I dlaczego martwią się, że jest bardziej śmiertelna.
To jest Omikron już w Słowenii? Tego jeszcze nie wiemy, ale biorąc pod uwagę szybkie rozprzestrzenianie się tego szczepu wirusa, jest to bardzo prawdopodobne. Sprawdziliśmy światowe źródła dotyczące zdrowia, aby dostarczyć Ci informacji z pierwszej ręki i wszystkich odpowiedzi związanych z nową wersją wirusa OMICRON. Wirus, który z pewnością naznaczy nadchodzące miesiące, ponieważ zapowiada się na dominującą wersję wirusa COVID-19.
Dlaczego wersja nazywa się Omicron?
Wersja początkowo nosiła nazwę kodową – B.1.1.529, ale jest Światowa Organizacja Zdrowia w piątek oznaczono go jako wariant budzący obawy (VOC) ze względu na jego „wiele” mutacji oraz ponieważ „wstępne dowody sugerują zwiększone ryzyko ponownego zakażenia tym wariantem”. Oznacza to, że osoby, które wyzdrowiały, chorują w porównywalnym stopniu niż osoby, które nie wyzdrowiały. System WHO przypisuje takim wariantom grecką literę, aby zapewnić niestygmatyzującą, neutralną etykietę, która nie wiąże nowych wariantów z miejscem, w którym zostały po raz pierwszy odkryte. Nowa wersja będzie więc nosiła nazwę Omicron.
Kiedy po raz pierwszy odkryto wariant Omicron?
Wersja B.1.1.529 została zidentyfikowana we wtorek i podkreślona jako niepokojąca ze względu na dużą liczbę mutacji, które mogłyby pozwolić jej uniknąć odporności. Zostało to również powiązane z dramatycznym wzrostem liczby przypadków w południowoafrykańskiej prowincji Gauteng, obszarze miejskim obejmującym Pretorię i Johannesburg, wszystko w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Te dwa czynniki szybko umieściły go na radarze międzynarodowych obserwatorów, a główny doradca medyczny brytyjskiego Urzędu ds. Zdrowia i Bezpieczeństwa opisał wersję jako „najbardziej niepokojącą, jaką widzieliśmy”.
Skąd wzięła się wersja Omicron?
Chociaż początkowo kojarzony z prowincją Gauteng, wersja nie jest konieczna, że powstał właśnie tam. Najwcześniejsza próbka wskazująca na nowy wariant została pobrana w Botswanie 11 listopada. Naukowcy twierdzą, że niezwykła konstelacja mutacji sugeruje, że mogła pojawić się podczas przewlekłej infekcji u osoby z obniżoną odpornością, takiej jak nieleczony pacjent z HIV/AIDS.
Dlaczego naukowcy są tym bardzo zaniepokojeni?
Wariant ma ponad 30 mutacji w swoim białku wypustki – kluczu, którego wirus używa do odblokowania komórek naszego organizmu – ponad dwa razy więcej niż mutacje, które przenosi Delta. Tak dramatyczna zmiana wzbudziła obawy, że przeciwciała z poprzednich infekcji lub szczepień mogą już nie działać. Znając listę mutacji, naukowcy przewidują, że wirus z większym prawdopodobieństwem zainfekuje – lub ponownie zainfekuje – osoby, które mają odporność na poprzednie wersje – przeszły je lub są przeciwko nim szczepione.
Czy wersja wirusa Omicron jest bardziej przenośna?
Nie jest to jeszcze do końca jasne, ale wyłaniający się obraz jest niepokojący. W RPA liczba przypadków wzrosła z 273 16 listopada do ponad 1200 na początku tego tygodnia. Ponad 80 z nich % pochodziło z prowincji Gauteng, a wstępna analiza sugeruje, że wariant szybko stał się dominującym szczepem na tym obszarze. Wartość R, która pokazuje, jak szybko rozwija się epidemia, szacowana jest na 1,47 dla całej Republiki Południowej Afryki i 1,93 w Gauteng. Istnieje możliwość, że jest to odkrycie statystyczne związane z wydarzeniem superekspansji, ale dane wzbudziły wystarczające obawy, aby uzasadnić środki ostrożności. Wszystkie oznaki, w tym mutacje wirusa, wskazują na to, że jest to superwariant, który łatwo przenosi się drogą powietrzną, podobnie jak niektóre z najniebezpieczniejszych wirusów na świecie.
Czy istniejące szczepionki będą skuteczne przeciwko temu szczepowi wirusa - Omicron?
Naukowcy są zaniepokojeni liczbą mutacji i faktem, że część z nich jest już związana ze zdolnością do unikania istniejącej ochrony immunologicznej. Są to jednak teoretyczne przewidywania i badania. Dlatego też prowadzone są już w praktyce testy, które mają sprawdzić, jak skutecznie przeciwciała neutralizują nową wersję. Rzeczywiste dane dotyczące wskaźników ponownych infekcji będą również wyraźniej wskazywać zakres wszelkich zmian w odporności.
Naukowcy nie spodziewają się, że wariant zostanie całkowicie nierozpoznany przez istniejące przeciwciała, ale obecne szczepionki mogą zapewniać mniejszą ochronę. O wiele mniej niż wersja Delta, która miała o połowę mniej mutacji. W każdym razie naukowcy uważają, że będziemy chronieni przed trudnym kursem do pewnego procenta. Kluczowym celem pozostaje zatem zwiększenie wskaźnika szczepień, w tym trzeciej dawki dla grup ryzyka i wszystkich innych, którzy zostali zaszczepieni ponad 5 miesięcy temu.
A co z istniejącymi lekami? Czy leki na COVID pomogą również w tej wersji?
Naukowcy spodziewają się, że niedawno zatwierdzone leki przeciwwirusowe, takie jak pigułka firmy Merck, będą działać równie skutecznie przeciwko nowemu wariantowi, ponieważ leki te nie atakują białka kolca — działają poprzez powstrzymywanie replikacji wirusa. Istnieje jednak większe ryzyko, że przeciwciała monoklonalne, takie jak leczenie preparatem Regeneron, mogą zawieść lub częściowo zawieść, ponieważ celują w części wirusa, które ulegną mutacji.
Czy wariant spowoduje cięższy Covid, czyli gorszy przebieg choroby?
Nie ma jeszcze informacji, czy wariant prowadzi do zmiany objawów lub nasilenia Covid – będzie to ściśle monitorowane przez południowoafrykańskich naukowców. Ponieważ istnieje opóźnienie między infekcjami a poważniejszymi chorobami, minie kilka tygodni, zanim dostępne będą jasne dane. Na tym etapie naukowcy twierdzą, że nie ma mocnych podstaw, by podejrzewać, że najnowsza wersja będzie gorsza, tj. bardziej zabójcza lub łagodniejsza. Wszystko, co można teraz powiedzieć, to to, że najprawdopodobniej jest bardziej zbywalny.
Czy można zmienić szczepionki i jak długo by to trwało?
Tak, zespoły odpowiedzialne za szczepionki już pracują nad aktualizacją szczepionek za pomocą nowego białka szczytowego, aby przygotować się na możliwość, że może być potrzebna nowa wersja. Proces przygotowania szczepionek jest długotrwały.
Wiele prac przygotowawczych do takiej aktualizacji miało miejsce, gdy pojawiły się wersje Beta i Delta – chociaż w tych przypadkach istniejące szczepionki spisały się dobrze. Oznacza to, że zespoły badawcze były już gotowe do stworzenia nowych wersji szczepionek i dyskutowały z organami regulacyjnymi, jakie dodatkowe badania będą potrzebne. Jednak może minąć od czterech do sześciu miesięcy, zanim zaktualizowane szczepionki, jeśli zajdzie taka potrzeba, staną się powszechnie dostępne.
Jakie jest prawdopodobieństwo, że rozprzestrzeni się na cały świat?
Jak dotąd większość potwierdzonych przypadków miała miejsce w Afryce Południowej, z garstką w Botswanie i Hongkongu. Kolejny przypadek wykryto w Izraelu w czwartek wieczorem – osobę, która wróciła z Malawi – i podejrzewa się dwa kolejne przypadki w tym kraju. Belgia potwierdziła w piątek, że wykryła przypadek u osoby, która podróżowała do Egiptu i Turcji. Wczoraj obecność wirusa potwierdziły niektóre inne kraje europejskie - Niemcy, Włochy, Belgia, Anglia. W momencie pisania tego artykułu niektóre inne kraje zgłaszają to.
Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że zakazy podróżowania zwykle oszczędzają czas, ale jest mało prawdopodobne, aby środki te całkowicie powstrzymały rozprzestrzenianie się nowego wariantu bez potencjalnie zagrażającego życiu podejścia do walki z wirusem. Mówimy o tych absolutnych zakazach publicznego animalizmu.
A co ze Słowenią i nowym wirusem - Omicronem?!
Omicron nie został jeszcze wykryty w chwili pisania tego tekstu, ale najprawdopodobniej wykryjemy go już w tym tygodniu. Omicron to bardzo zła wiadomość dla Słowenii, ponieważ spodziewaliśmy się tej wersji wirusa z pełnymi możliwościami w szpitalach. Jednak przy większej potencjalnej przenośności i oczywiście możliwości ponownej infekcji może to oznaczać całkowitą porażkę systemu opieki zdrowotnej. Możemy mieć tylko nadzieję, że nowa wersja wirusa Omicron nie jest bardziej zabójcza.