Kiedy guru, który widzi bez oczu, spotyka bogatego mężczyznę, który chce to wykorzystać do oszukiwania w hazardzie.
Twórca „Asteroid City” przedstawia nowy film krótkometrażowy, który zapowiada magiczną przygodę pełną humoru i ironii.
Uwaga miłośnicy kina! Wesa Andersona, który zaimponował nam już swoim wyjątkowym podejściem do science fiction w „Miasto Asteroid', powraca na duży ekran z krótkim filmem opartym na twórczości popularnego autora Roalda Dahla.
Znany ze swojego wyjątkowego stylu wizualnego i narracji Wes Anderson znów uderzył. Tym razem zajął się adaptacją opowiadania Roalda Dahla „Cudowna historia Henry’ego Sugara„. To nie pierwszy raz, kiedy Anderson flirtuje z twórczością Dahla. Urzekł nas już filmem animowanym „Fantastyczny Pan. Lis".
Fabuła opowiada o bogatym mężczyźnie, Henrym Sugar, który jest całkowicie zahipnotyzowany zdolnością guru do widzenia bez użycia oczu. Oczywiście, jak każdy prawdziwy biznesmen, Henry widzi szansę na zarobienie pieniędzy i chce wykorzystać tę umiejętność do oszukiwania w hazardzie.
Jeśli historia jeszcze Cię nie przekonała, obsada z pewnością to zrobi. W filmie występuje gwiazdorska obsada, w skład której wchodzą takie nazwiska jak Ralph Fiennes, Benedicta Cumberbatcha, Dev Patel, Ben Kingsley i Richard Ayoade.
Film "Wspaniała historia Henry’ego Sugara” będzie miał premierę w wybranych kinach 20 września na platformie Netflixa i będzie dostępny 27 września. Jeśli jesteś fanem twórczości Andersona lub po prostu szukasz krótkiego filmu, który przeniesie Cię w magiczny świat Roalda Dahla, to pozycja obowiązkowa.
Dla tych, którzy mają jeszcze wątpliwości, dodajmy, że film otrzymał na IMDb ocenę 7,0. Przygotujcie się więc na 37 minut czystej magii, humoru i oczywiście typowego uroku Andersona.
Wesa Andersona po raz kolejny zaimponował nam swoją wyjątkową wizją i umiejętnościami opowiadania historii. „Wspaniała historia Henry’ego Sugara” to idealny film dla każdego, kto szuka czegoś świeżego, zabawnego i oczywiście magicznego. Nie przegap tego!