W świecie, w którym motocykle są często synonimem silników benzynowych, pomarańczowa elektryczna bestia Verge TS Pro California Edition zaprezentowana podczas Salonu Samochodowego w Los Angeles w 2023 r. zapowiadała świetlaną przyszłość na dwóch kołach. Ten motocykl to nie kolejna zabawka elektryczna, ale prawdziwe dzieło sztuki, inspirowane makiem kalifornijskim, który rozświetla ulice miasta pomarańczowym kolorem.
Dzięki innowacyjnemu podejściu, w którym tylne koło jest jednocześnie silnikiem, Verge TS Pro w wersji kalifornijskiej to nie tylko motocykl z przyszłości, to motocykl, który pisze przyszłość. Dzięki imponującemu momentowi obrotowemu 1000 Nm i prędkości maksymalnej 200 km/h widać, że jest to motocykl, który pędzi do przodu z niesamowitą prędkością – przyspieszenie od 0 do 100 km/h w zaledwie 3,5 sekundy przypomina skok w nadprzestrzeń. Ten motocykl jest taki Batpod Batmana, z tą różnicą, że jest ubrany na jasnopomarańczowo i nie potrzebuje Gotham City do swojego występu. Perforowane skórzane siedzenie z pomarańczowymi kropkami „zapewnia komfort”, jakiego nie można znaleźć w zwykłych motocyklach, a cyfrowy wyświetlacz wita Cię po uruchomieniu animacją równie fajną jak koncert rockowy.
Jednak nie wszystko jest takie idealne. Wysokość siodełka może stanowić wyzwanie dla mniejszych rowerzystów, kierunkowskazy przypominają zabawę w chowanego, co nie jest najpraktyczniejsze na drodze, a środkowy amortyzator może budzić nieufność. Ceny wahające się od 24 000 do 47 100 dolarów to jak skok do zimnej wody – odświeżające, ale może trochę szokujące. Jednak, jak mówią, rewolucja nie jest tania. Verge TS Pro California Edition to coś więcej niż tylko motocykl; to stwierdzenie, które rewolucjonizuje świat motocykli elektrycznych w kolorze pomarańczowym.
Verge TS Pro w wersji kalifornijskiej w końcu to nie tylko motocykl, to symbol elektrycznej przyszłości, który nie boi się wyróżniać. To wypowiedź dot śmiałość i innowacyjność, co obiecuje, że elektryczna przyszłość nadejdzie w wielkim stylu. A jeśli kiedykolwiek będziesz jechał nim o zachodzie słońca, pamiętaj: nie jesteś tylko kierowcą, jesteś pionierem na drodze do świetlanej przyszłości motocykli elektrycznych.