Wkraczając w nowy rok wszyscy z niecierpliwością oczekujemy nadejścia wiosny. Oprócz Kurentów wezwą ją i powitają w tym roku dzieci i dorośli, którzy zrzucą do Gradaščicy małe barki św. Grzegorza. Udekoruj papierowe lub drewniane domy papierowymi kwiatami i przygotuj świeczkę do zapalenia w dniu, w którym według św. Grzegorza ma rozpocząć się wiosna. Wszyscy nie możemy się doczekać.
Najnowsze
gregora
Powitanie wiosny to tradycyjna impreza, która odbywa się przed świętem św. Grzegorza i ożywia dawny zwyczaj, zgodnie z którym rzemieślnicy opuszczali na wodę drewniane chodaki z płonącymi świecami, co oznaczało, że cieszyli się, że nie będą już potrzebować światła do pracy. W tradycji ludowej za inicjatora wiosny uważa się św. Grzegorza, gdyż według starego (juliańskiego) kalendarza wiosna rozpoczynała się w jego święto (12 marca). Również w tym roku nie przegap Powitań Wiosny 2017!
Gregor's Day, słoweńska wersja Walentynek, to dzień, w którym zgodnie z tradycją ludową biorą ślub ptaki oraz dzień, w którym w kalendarzu juliańskim obchodzono pierwszy dzień wiosny. Dzień Gregora niesie ze sobą nie tylko wiosnę i światło, ale także wiele wydarzeń towarzyskich, m.in. na Zamku w Lublanie, gdzie w tym roku święto wiosny będzie celebrowane dwoma wydarzeniami, a mianowicie baśniowo-twórczym spotkaniem z cyklu Natura w bajce Opowieści i koncert tangowców kwintetu Beltango.
Zbliża się Dzień Grzegorza (12 marca), czyli słoweńska wersja Walentynek, co oznacza, że w ramach Powitania Wiosny dzieci i dorośli po raz kolejny będą opuszczać pomalowane domki z papieru i drewna, udekorowane kwiatami i oświetlone z wnętrze ze świecami, do Gradaščicy. Tradycyjnie impreza odbędzie się na ulicy Eipprava w Lublanie, gdzie barčice św. gregorčka została wysłana w piątek, 11 marca 2016 r., między 17:00 a 20:00. Zapraszamy! Niestety impreza została ODWOŁANA z powodu zalanej Gradaščicy.
12 marca to dzień gregoriański, dzień zawierania małżeństw przez ptaki i dzień, w którym dziewczęta zwykły patrzeć w niebo i wypatrywać ptaków. Patrzenie w niebo było jak patrzenie w kryształową kulę, ponieważ pierwszy ptak, który zobaczyli, oznajmił, jaki będzie jej mąż. W przeciwnym razie Dzień Gregorowa uważany jest za słoweńskie Walentynki, które w jakiś sposób ukradły mu status miłości i dziś bardziej kojarzą się ze światłem.
Jeśli maskarady przywołują wiosnę, Gregorianie witają ją z otwartymi ramionami. Na Gregorewie ptaki biorą ślub, a wzdłuż wielu rzek i jezior rozświetlają się oświetlone łodzie.