Młody talent Rivian ALSO stworzył coś, co nie jest zwykłym rowerem, ale prawdziwą technologiczną symfonią – rower elektryczny TM-B. Dzięki śmiałej estetyce, modułowej konstrukcji i motoryzacyjnemu rodowodowi, to maszyna, która zachwyci każdego, od miejskich dojeżdżających do pracy po miłośników przygód.
Silniki
Wyobraź sobie motocykl, który wstrząsnął światem trzy dekady temu i do dziś pozostaje synonimem wolności na dwóch kółkach. Ducati Monster V2 2026 jest jak dobrze leżakowane włoskie wino – śmiały, pełen charakteru i wciąż gotowy, by wyrzucić Cię z siodła. Dzięki nowej generacji Monstera, Ducati po raz kolejny udowodniło, że potrafi łączyć surową moc z estetyczną perfekcją. Dołącz do nas i poznaj szczegóły tego włoskiego dzieła sztuki, które obiecuje przyspieszyć bicie serca szybciej niż sprint do czerwonej linii.
Witajcie, żądni przygód, miejscy motocykliści! Przedstawiamy Stark Future Varg SM – elektryczne supermoto, które na drodze jeździ jak hipster na espresso, a na szutrze jak kot na kanapie. Z 80 końmi mechanicznymi i baterią wystarczającą na około 183 km w mieście, obiecuje cichą, a zarazem przyjemną jazdę. I tak, możesz zabrać deskę rozdzielczą ze sobą, parkując – sprytne, prawda?
W czasach, gdy większość miejskich skuterów trzyma się tradycyjnych kształtów, Honda x Sundiro Square X125 wyróżnia się kwadratowym stylem i wyjątkową praktycznością. Ten model o pojemności 125 cm3, będący efektem współpracy Hondy i chińskiej firmy Sundiro, wnosi powiew świeżości do świata miejskich jednośladów dzięki prostemu, a zarazem zaawansowanemu wzornictwu i wyposażeniu, które robi wrażenie.
Wyobraź sobie motocykl, który wita cię, gdy do niego podchodzisz. Który wstaje, gdy chcesz nim jechać. Który uczy się twoich gestów i reaguje – ale wciąż pozwala ci poczuć wiatr we włosach. To nie jest science fiction – to Yamaha MOTOROiD:Λ, koncepcja, która wyznacza nowy standard między człowiekiem a maszyną.
W czasach, gdy dzieci wolą naciskać przyciski na konsolach niż brnąć przez błoto, Triumph zrobił coś, co może uratować przyszłość motocyklizmu. Wyobraź sobie trzylatka na miniaturowym elektrycznym motocyklu terenowym, który błyskawicznie zmienia się z siedzącego poszukiwacza przygód na szlaku w mistrza jazdy na stojąco – bez użycia narzędzi, wystarczy zdjąć siodełko. Tak, to seria TXP, dzieło brytyjskiej legendy Triumpha i przejętej przez niego w 2022 roku firmy OSET. To nie tylko zabawka na niedzielne popołudnie; to poważny element technologii, który rozwija równowagę, koordynację i nieodpartą miłość do dwóch kółek. A biorąc pod uwagę, że dorastaliśmy na motocyklach bez silnika, gdzie jedynym „zabezpieczeniem” była mama krzycząca „Uważaj!”, to jest to krok naprzód. Ale hej, jeśli Twój maluch ma zostać kolejnym Tonym Bou, kimże ja jestem, żeby narzekać? To elektryczna ewolucja, która obiecuje mniej łez i więcej uśmiechów – przynajmniej do pierwszego upadku.
Wyobraź sobie motocykl, który wygląda, jakby właśnie wyjechał z boksów Francesco Bagnai w MotoGP, ale z tablicą rejestracyjną i kierunkowskazami. To Ducati Panigale V4 R z 2026 roku – maszyna, która łączy w sobie surową moc, wyścigową technologię i wystarczającą dozę komfortu jazdy, by uniknąć zatrzymania przez policję na pierwszym skrzyżowaniu. Z aerodynamicznymi osłonami bocznymi, skrzynią biegów, która spodobałaby się samemu Pecco, i 235 końmi mechanicznymi czekającymi na Twoje rozkazy, ten motocykl nie tylko obiecuje – on wręcz zagraża.
Wyobraź sobie: siedzisz na maszynie, która jest jednocześnie muskularnym kulturystą i wyścigowym ogierem. Natychmiast przenosi Cię do świata, w którym opony piszczą, a asfalt ugina się pod Twoją wolą. Ducati, czarodziej z Bolonii, stworzył dwa klejnoty na rok 2026 – Diavel V4 RS i Multistradę V4 RS – napędzane tym samym sercem: silnikiem Desmosedici Stradale o pojemności 1103 cm³. Jeśli myślisz, że motocykle służą tylko do spokojnej jazdy, ten duet Cię otrzeźwi: to rock'n'roll na dwóch kołach, który rozpieszcza Cię komfortem. W Ducati wiedzą, że prawdziwa jazda łączy dzicz z elegancją.
Ducati V21L z akumulatorem półprzewodnikowym to nie tylko motocykl – to rewolucja na dwóch kołach. Dzięki 150 koniom mechanicznym, 12-minutowemu ładowaniu i włoskiemu urokowi, to maszyna, która sprawia, że elektryczność staje się ekscytująca.
Czy marzyłeś kiedyś o jeździe skuterem bez ciężkiego kasku, który niszczy włosy, lub kombinezonu ochronnego, który zamienia Cię w chodzący piekarnik? BMW Motorrad Vision CE jest tu, aby to marzenie niemal urzeczywistnić – przynajmniej w formie koncepcyjnej. Ten futurystyczny skuter elektryczny, zaprezentowany na targach IAA Mobility 2025 w Monachium, obiecuje bezkompromisową mobilność miejską, gdzie bezpieczeństwo spotyka się ze stylem i lenistwem. Ale czy naprawdę stanie się rzeczywistością, czy pozostanie jedynie miłym obrazkiem? Czytaj dalej i przygotuj się na jazdę pełną ironii i emocji.
Przyzwyczailiśmy się do widoku motocykli elektrycznych na drogach, ale kiedy mowa o błotnistych szlakach i wymagających trasach terenowych, wielu z nas podnosi brwi. Zero Motorcycles chce udowodnić, że elektryczność to przyszłość dla entuzjastów off-roadu, prezentując najnowszą generację elektrycznych motocykli terenowych – Zero XE i Zero XB.
AE Motion to wyjątkowy elektryczny quad, który pochyla się do 35° jak motocykl, a jednocześnie chroni przed czynnikami atmosferycznymi i uderzeniami. Dzięki wahadłowym drzwiom, modułowemu tylnemu siedzeniu i elastycznemu akumulatorowi, jest gotowy na miejskie przygody — przedsprzedaże ruszają w tym roku.











