Wygląda to jak lektura dla najmłodszych, ale tak naprawdę to mądrość na mniej niż stu kartkach!
Antoine de Saint-Exupéry urodził się 29 czerwca 1900 roku w Lyonie. 43 lata później opublikował swoją powieść w Nowym Jorku Mały Książę (Mały Książę), która szybko odniosła wielki międzynarodowy sukces i jest obok Biblii najczęściej tłumaczoną książką wszechczasów. Wyjątkowe i interesujące w tej książce jest to, że chociaż jest to obowiązkowa lektura w szkole podstawowej, zupełnie inaczej odczytywane lub rozumiane w różnych okresach życia. Jest to więc książka dla wszystkich grup wiekowych, którą należy przeczytać, gdy czujesz się zagubiony lub chcesz przypomnieć sobie te lekcje, które naprawdę dobrze rozumiałeś jako dziecko. Oto najcenniejsze życiowe lekcje, jakich udzieliła nam ta książka.
„Wszyscy dorośli byli najpierw dziećmi. Ale niewielu z nich o tym pamięta”.
Dzieci z niecierpliwością wyczekują małych rzeczy i wszystkiego, co później zaczynamy rozumieć – tęczy na niebie, deszczu, kwiatów, lodów, huśtawek w parku, zabaw z przyjaciółmi… Dzieci są ciekawe, nie boją się zadawać pytań i są otwarci - nie boją się uzyskać odpowiedzi. Dzieci marzą i wierzą w swoje sny, wiedzą, jak może im pomóc wyobraźnia. Jako dzieci wiedzieliśmy gdzieś w głębi siebie, jaki jest nasz cel w życiu, dlatego warto czasem wrócić do tego okresu i zadać sobie pytanie – co nas napawało radością, na co najbardziej czekaliśmy, czego tak naprawdę lubiliśmy i kim chcieliśmy zostać, gdy dorośniemy.
„Twoja róża jest ważna właśnie ze względu na czas, który dla niej poświęciłeś. Ludzie zapomnieli o tej prawdzie, ale tobie nie wolno o tym zapominać. Jesteś na zawsze odpowiedzialny za to, co udomowiłeś. Jesteś odpowiedzialny za swoją różę”.
Zwykle nie myślimy zbyt wiele o najważniejszych relacjach, jakie mamy w życiu - relacjach z naszymi rodzicami, przyjaciółmi i partnerami. Bierzemy je za pewnik, zaniedbujemy lub (nie)świadomie ranimy. Jesteśmy odpowiedzialni za relacje, w które zainwestowaliśmy czas i nadal musimy dawać miłość, uwagę i czas. Nigdy nie powinniśmy brać najważniejszych osób w naszym życiu za pewnik, powinniśmy być z nimi bez względu na wszystkie życiowe okoliczności i wyzwania, jakie stawia przed nami życie.
Zobacz ten post na Instagramie
„Najlepszych i najpiękniejszych rzeczy na świecie nie można zobaczyć ani dotknąć. Musisz je poczuć w swoim sercu”.
Całe życie staramy się osiągnąć określony status i rzeczy materialne, ale w rzeczywistości wszystko, co naprawdę nas uszczęśliwia, nie ma natury materialnej. Tych rzeczy nie można zobaczyć, dotknąć ani posiąść, ale można je tylko poczuć - miłość, wolność, radość, pragnienie, przyjaźń, poezja, dom...
„O wiele trudniej jest osądzać siebie niż innych. Jeśli potrafisz właściwie siebie osądzić, to jesteś naprawdę człowiekiem prawdziwej mądrości”.
Niezliczoną ilość razy zadaję sobie pytanie, dlaczego o wiele łatwiej jest potępić niż zrozumieć? Zrozumienie siebie prowadzi nas do lepszego zrozumienia innych: jeśli postawimy się w jakiejś sytuacji, możemy łatwiej zrozumieć czyjąś decyzję lub działanie. Nie powinniśmy bać się przemyśleć własnych decyzji i działań, ponieważ jest to najlepszy sposób na dotarcie do naszej istoty, chociaż poznanie naszej osobowości trwa całe życie i właśnie to sprawia, że życie jest ekscytujące. Kiedy przyznamy się do własnych błędów (właściwie błędnych decyzji, które w każdym przypadku nas czegoś nauczyły i nie były bez powodu), łatwiej zaczniemy rozumieć wszystko wokół nas.
Zobacz ten post na Instagramie
„Szczęście nie tkwi w przedmiotach, które zbieramy wokół siebie. Aby go znaleźć, wystarczy otworzyć oczy”.
I dzięki temu zbieraj doświadczenia, a nie rzeczy! Trendy się zmieniają, technologia idzie do przodu, wygląd fizyczny zdecydowanie zmienia się z wiekiem, ale jedno, co naprawdę nigdy nie przemija, to to, co wkładamy w nasze doświadczenia – wykształcenie, podróże, kontakty towarzyskie, otwartość na różne perspektywy, kreatywność i ciekawość. Szczęście jest wszędzie wokół nas, a my staramy się je znaleźć w przekonaniu, że chcemy czegoś, czego podświadomie tak naprawdę nie chcemy i (prawdopodobnie) nawet nie potrzebujemy.