Kwiaty czarnego bzu są jednym z najczęściej pomijanych darmowych pokarmów, z których można przygotować nie tylko orzeźwiający napój, ale także pyszny posiłek. Czy kiedykolwiek jadłeś na talerzu smażone kwiaty czarnego bzu? NIE? W takim razie pora to zmienić! Nie pożałujesz.
Czy kiedykolwiek czułeś jakiś słodki zapach w powietrzu, spacerując w ostatnich dniach? Jest bardzo prawdopodobne, że to były kwiaty bzu czarnego. Bez czarny to krzew dorastający do 10 metrów wysokości i zwykle kwitnący w czerwcu, ale w tym roku jest trochę za wcześnie i możemy już zbierać plony. Oczywiście, jak najdalej od dróg i smogu, w słoneczną, ale koniecznie suchą pogodę.
CZYTAJ WIĘCEJ: Przepis: tęczowy koktajl
A jeśli myślałeś, że możesz je po prostu zrobić sok z czarnego bzu lub shebesa z czarnego bzu, szczerze mówiąc, myliłeś się. Można je również przygotować pyszny posiłek, który ląduje na talerzu, a nie w szklance.
Przepis na smażone kwiaty bzu:
Składniki na smażone kwiaty bzu czarnego:
- 16 kwiatów czarnego bzu
- 250 g mąki
- 2 jajka
- 1 dl oleju (można też użyć oleju kokosowego lub palmowego)
- 2 dl wytrawnego białego wina
- 10 g cukru trzcinowego
- szczypta soli
- szczypta świeżo zmielonego kardamonu
Proces przygotowania smażonych kwiatów bzu czarnego:
Oddziel żółtka od białek (zachowaj je). Przesiej mąkę do miski, dodaj oliwę, wino, cukier, żółtko, sól i kardamon. Mieszaj trzepaczką, aż powstanie gładkie ciasto, a następnie odstaw na około 30 minut. W międzyczasie delikatnie opłucz kwiaty bzu i odsącz je na ręczniku papierowym. Następnie ubij białko na sztywną pianę i wymieszaj z ciastem. Zanurz w nim kwiaty i smaż je stopniowo na niezbyt płytkiej patelni, na której wcześniej podgrzałeś olej (kwiaty powinny w nim pływać). Smażyć przez około 5 minut, aż do uzyskania złotego koloru. W międzyczasie przewracaj kwiaty bzu, aby piekły się równomiernie. Po usmażeniu przełóż je na papierowe ręczniki, aby wchłonęły jak najwięcej tłuszczu. Miłego biegu!