Renault rozgląda się po swojej bogatej skarbnicy motoryzacyjnych perełek i chce wskrzesić niektóre modele, które w przeszłości okazały się kultowe. Renault 5, co prawda jako studium, ale takie, które kupujemy od razu i też stanie się „mięsem” w kolejnych latach.
Reinkarnacje legend zawsze okazują się słusznym posunięciem. Więc Dekret z modelem Fiata 500 od wielu lat kształtuje segment miejskich „supermini” małych samochodów miejskich, w którym tak naprawdę nie ma zbytniej „inteligentnej” konkurencji. Tak samo jak nie ma rywalizacji, która wywoływałaby emocje w klasie wyższej. I właśnie tam Renault chce umieścić model Renault5, który dominował na słoweńskich ulicach trzy dekady temu. Ale tym razem z elektrycznymi atrybutami układów napędowych.
Po tym, jak widzieliśmy, co przygotowywali tydzień temu Alpejski I Dacia, czas dowiedzieć się, co gotuje główna marka Renault. Do 2025 roku na rynek wejdzie co najmniej siedem w pełni elektrycznych pojazdów, a jeden z nich został zaprezentowany kilka dni temu w postaci przeprojektowanego Renault5. Znany również w USA jako „Le Car”, czyli „supermini”, po zaprzestaniu produkcji modelu w 1996 roku – wraca!
Renault wyraźnie stwierdził, że wyświetlane Renault5 to nie tylko koncepcja, ale prototyp wersji produkcyjnej. Oznacza to, że nowy model auta nie będzie się diametralnie różnił, być może tylko nieznacznie dostosowany do masowej produkcji. Sygnatura czerwonego światła linii poziomej przywodzi na myśl modele Renault 5 GT Turbo i może być zarezerwowany dla najbardziej „złej wersji”. Wszystko wskazuje na to, że tak Renault dokładnie z modelem Renault5 chce wymyślić samochód elektryczny, który nie będzie nudny. Ale równie ekscytujące, jak jego kultowe modele historyczne.
O nowym Renault5 (R5) niewiele wiadomo, ale szef Renault, Luca de Meo, mówi, że samochód elektryczny będzie „w cenie, na którą stać wiele osób”. Słyszeliśmy również, że planują przywrócić Renault 4 – kultową Katricę, ale szczegóły na ten temat są w tej chwili bardzo ograniczone.
Francuski producent samochodów przewiduje, że do połowy dekady wprowadzi 14 pojazdów, z czego połowa będzie w segmentach C i D. W powiązanych wiadomościach grupa Renault planuje również wprowadzić produkcyjną wersję konceptu Megane eVision – w przyszłym roku z nowym systemem informacyjno-rozrywkowym z wbudowanymi usługami Google i jakimś rodzajem napędu elektrycznego.