Czy słoweński McDonald's żegna się ze studentami w swoich restauracjach typu fast food? Nie, po prostu wzmocnili swój zespół emerytami. W listopadzie McDonald's zorganizował apel, aby przyciągnąć emerytów chcących pracować. Od stycznia 2017 r. będą pracować w Lublanie i Mariborze.
W restauracjach typu fast food McDonald's jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że witają nas młodzi ludzie, rzadko spotykamy tam starszą twarz. Jeśli tak, jest wśród gości, gdy babcia lub dziadek zabierają wnuki na posiłek. Z Styczeń 2017 ale nie będzie to już takie rzadkie zjawisko w Słowenii, kiedy dołączyli do zespołu McDonald's emeryci. Dobrze to przeczytałeś. McDonald's zatrudnił dziś pierwszych emerytów.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zmarł Michael Delligatti, twórca Big Maca
Słoweński McDonald’s ma na celu zaoferowanie szansy aktywnym emerytom, którzy mają chęć do pracy i zaangażowania społecznego, rozpoczęło projekt pracy dorywczej lub tymczasowej dla emerytów w restauracjach rodzinnych McDonald’s. Złożono wniosek o przetarg ponad 100 emerytów, w których dominowały kobiety. Już 9 stycznia 2017 r pierwszych czterech emerytów rozpocznie pracę w Lublanie (Ziarno, Koloseum i Kopalnia) i Maribor (Swaty).
Będą zadania do pracy dla „młodych duchem” dbanie o porządek w jadalni i spotykanie się z gośćmi. Bazując na reakcjach „świeżej krwi” i klientów, McDonald's będzie kontynuował projekt także w innych restauracjach. W Słowenii jest ich aż 18. To pierwszy przypadek, kiedy słoweński McDonald's podjął współpracę z emerytami, choć jest to już praktyka ugruntowana za granicą. On reguluje ten rodzaj pracy nowelizacja ustawy o regulacji rynku pracy.
Więcej informacji:
mcdonalds.sI