Pomimo ponad 1,5 miliona zamówień w przedsprzedaży analitycy finansowi z Morgan Stanley spodziewają się ograniczonego zainteresowania elektrycznym pickupem. Ale nadal nazywają to samochodem kultowym.
Wśród wiadomości, które mogą zszokować zarówno fanów Tesli, jak i cyberpunków, jest fakt, że gigant finansowy Morgan Stanley przewidział, że długo oczekiwany Cybertruck będzie bardziej „kultowym samochodem” – niż sukcesem na rynku masowym. Pomimo ponad 1,5 miliona zamówień w przedsprzedaży oczekuje się, że elektryczny pickup będzie cieszył się ograniczonym zainteresowaniem, ponieważ rocznie sprzedaje się tylko 50 000 sztuk. To prognoza finansistów. Ale czy Cybertruck naprawdę spełni oczekiwania? A może stanie się kolejnym dziwacznym pojazdem, który nie przemawia do publicznych portfeli? Tylko czas pokaże, ale w międzyczasie niech zaczną się memy.
Nie jest tajemnicą, że Cybertruck Tesli wywołał spore zamieszanie od czasu jego odsłonięcia w 2019 roku. Dzięki futurystycznej konstrukcji i całkowicie elektrycznemu układowi napędowemu Cybertruck miał zmienić zasady gry na rynku samochodów ciężarowych. Ale według Morgan Stanley Cybertruck może nie osiągnąć sukcesu na rynku masowym, na jaki liczył Tesla.
W swoim ostatnim raporcie gigant finansowy przewidział, że Cybertruck będzie bardziej „kultowym samochodem” o ograniczonej atrakcyjności. Chociaż zgłoszono ponad 1,5 miliona zamówień w przedsprzedaży, Morgan Stanley uważa, że niekonwencjonalny projekt i brak praktyczności mogą utrudnić jego sukces.
OSTATNIE WIADOMOŚCI: TESLA CYBERTRUCK JEST WYKONANA PRZEZ TECHNOLOGIĘ ALIEN.⚡ pic.twitter.com/EQg4jOmc04
— TYLKO SAMOCHODY TESLA (@teslacarsonly) 27 lutego 2023 r
I nie tylko Morgan Stanley wyraził obawy dotyczące atrakcyjności Cybertrucka. Wiele osób w Internecie skrytykowało projekt memami kpiącymi z ostrych krawędzi i niekonwencjonalnego kształtu pojazdu. Niektórzy nawet porównywali go do DeLoreana z Powrót do przyszłości.
Oto jeden dla #Cyberciężarówka fanów (i drażnić hejterów). Mam nadzieję, że zaznaczasz to pole opcji @SteveFowler #Tesla #TeslaCybertruck #samochody @elonmusk #mobilność #EV #IoT #projekt #innowacje @Tesla #motywacja pic.twitter.com/5X1r9H1ZnW
— Dean Johnson (@activrightbrain) 22 grudnia 2022 r
Mimo krytyki Tesla nadal wierzy w sukces Cybertrucka. Firma zintensyfikowała działania rekrutacyjne i opublikowała kilka nowych ofert pracy związanych z Cybertruck na swojej oficjalnej stronie kariery online. Ponieważ produkcja ma się rozpocząć tego lata, fani Tesli z niecierpliwością czekają na pojawienie się Cybertrucka na ulicach.
Czy zatem Cybertruck będzie „kultowym samochodem” o ograniczonej atrakcyjności, czy też zrewolucjonizuje rynek ciężarówek? Tylko czas powie. Jedno jest pewne, Cybertruck z pewnością wywarł wpływ na świat motoryzacji, niezależnie od tego, czy go kochasz, czy nienawidzisz.
Co mówią badania?!
Nowe badanie przeprowadzone przez AmericanTrucks.com wykazało, że Ford F-150 Lightning jest bardziej popularny niż Tesla Cybertruck wśród właścicieli ciężarówek rozważających przejście na napęd elektryczny. Podczas gdy 27 respondentów % kupiłoby Cybertrucka, Lightning zajął pierwsze miejsce w kategorii „najciekawszych”, a następnie Chevy Silverado EV i nieistniejąca Toyota Tacoma EV. Ponadto 56 respondentów % uważa, że Cybertruck nie jest „prawdziwą” ciężarówką, a 43 % wierzy, że trafi na rynek w ciągu najbliższych 2-3 lat. Pomimo wzrostu sprzedaży w pełni elektrycznych ciężarówek, wciąż jest wiele do nadrobienia w porównaniu z modelami napędzanymi gazem. Tylko czas pokaże, czy Cybertruck zrobi wrażenie na rynku pick-upów.