fbpx

Yugo powraca – i to w wielkim stylu: Nowy Yugo będzie legendą retro w nowoczesnym kostiumie, który (być może) wstrząśnie Europą

Stary dobry Yugo w nowej odsłonie – z oświetleniem LED i zasilaniem elektrycznym!

novi Yugo
Zdjęcie: Yugo

Właśnie wtedy, gdy myślisz, że widziałeś już wszystko, dzieje się to: powraca nowy Yugo, samochód z ery dżinsów z wysokim stanem i magnetowidów! I tak, teraz ma szansę przetrwać dłużej niż trzy dni bez mechanika.

Jeśli dorastałeś w Jugosławii, Jugu albo siadając, albo pchając go. A może jedno i drugie. Ale uwaga – nowy Yugo nie jest już przedmiotem żartów, ale koncepcją, która ekscytuje nawet Niemców. No przynajmniej te w Monachium, gdzie zadebiutowało na Car Design Event 2025 jako... model. Ale hej, nawet Porsche 911 zaczęło się od szkicu!

Futurystyczno-retro wygląd został stworzony przez serbskiego projektanta Darko Marčetę pod okiem profesora dr Aleksandara Bjelica, co oznacza tak Jugo teraz posiada stopień doktora i potencjalnie stopień naukowy w dziedzinie estetyki. Model wyraźnie wskazuje na to, że jest to miejska rakieta o pudełkowatej sylwetce, minimalistycznych powierzchniach i odrobinie nostalgii.

Nowy Yugo? Co wiemy? Wystarczająco dużo, abyśmy chcieli więcej

Obecnie nowy Yugo jest jeszcze w fazie „oglądania i marzeń”, ale prognozy są tak kuszące, jak burek o 3 nad ranem. Obiecują wersje z silnikiem benzynowym z wolnym doładowaniem i turbodoładowaniem (czyli coś dla babci i coś dla dziecka), a także model elektryczny – bo przecież mamy rok 2025.

Zdjęcie: Yugo
nowy Yugo
Zdjęcie: Yugo
Dostępne będą skrzynie biegów manualne i automatyczne (co graniczy z cudem) oraz – uwaga – wersja sportowa. Tak, dobrze przeczytałeś. Sportowy Yugo. Oznacza to, że w końcu będziesz mógł przemieszczać się od sygnalizacji świetlnej do sygnalizacji świetlnej szybciej niż pieszy. Konkretne liczby wciąż nie są znane, ale jeśli wierzyć plotkom z magazynu Car Magazine, mogą nas one zaskoczyć już tej jesieni.

Miejsce docelowe: Europa. Ameryka? Za dużo gryzienia

Jeśli jesteś Amerykaninem i czytasz ten tekst, mamy złą wiadomość: nowy Yugo najprawdopodobniej nie dotrze przez Atlantyk. Co może być lepsze dla wszystkich zaangażowanych. W Europie samochód będzie rywalizował w klasie, w której dominują Citroën C3, Renault Clio i VW Polo – klasie, w której liczy się każde euro i każdy milimetr przestrzeni na nogi. Yugo twierdzi, że może produkować do 2027 roku. Pierwszy prototyp ma zabłysnąć na Belgrade Expo 2027. Zaznaczamy datę i schładzamy piwo.

Wniosek: mówcie na niego Yugo, ale teraz nosi jeansy Balenciagi

Jakie były Twoje wrażenia po pierwszym obejrzeniu? Nostalgia jest silna, ale nowy Yugo nie opiera się wyłącznie na niej. Dzięki nowej wizji, inteligentnemu projektowi i obietnicy przystępnej ceny, ten mały (ale głośny) samochód ma szansę ponownie znaleźć swoje miejsce na drogach. Jeśli uda mu się połączyć urok retro z nowoczesną niezawodnością (i jeśli zaoferuje wersję sportową, która faktycznie coś pali), może stać się prawdziwym „fajnym samochodem miejskim” dla nowego pokolenia.

Zdjęcie: Yugo
Zdjęcie: Yugo

Ceny nie są jeszcze znane, ale biorąc pod uwagę pozycjonowanie, możemy spodziewać się czegoś pomiędzy „czy mnie na to stać” a „czy powinienem wziąć kredyt na ładowarkę USB-C w środku?”. Skromne życzenie: żeby pozostał tak zabawny i buntowniczy, jak był.

Z Wami od 2004 roku

od roku 2004 badamy miejskie trendy i codziennie informujemy naszą społeczność obserwujących o najnowszych stylach życia, podróżach, stylu i produktach, które inspirują pasją. Od 2023 roku oferujemy treści w głównych językach świata.