Slugging 2.0?! W czasach, gdy kremy obiecują kosmiczne przełomy, a serum mówią po łacinie, duet z kuchni trafia do łazienki: wazelina + cytrusy. Slugging – wykończenie pielęgnacji okluzyjną warstwą wazeliny – jest już znane. Wersja „2.0” dodaje do rytuału delikatny, krótkotrwały akcent cytrusowy (cytrynowy lub pomarańczowy), który wizualnie ujednolica cerę, zmiękcza teksturę i przygotowuje grunt pod łyk nawilżenia. Nacisk kładziony jest na rozcieńczanie, warstwowanie i bezpieczeństwo. Żadnych nocnych herosów, tylko przemyślana sekwencja.
Dołączony1 września 2013 r
Artykuły1 909
Swoimi publikacjami Janja informuje o nowościach przeznaczonych dla naszych użytkowników.
Późne lato ma swój własny rytm. Dni wciąż skąpane są w słońcu, ale świat nie jest już oślepiony euforią upałów. Przyroda uspokaja się w złotych barwach, turyści powoli znikają z pocztówek, powietrze staje się delikatniejsze, bardziej aromatyczne, bardziej osobiste. To czas dla tych, którzy szukają czegoś więcej niż tylko chwili wytchnienia – poszukują wrażeń. Czasu, kiedy można sobie pozwolić na luksusową ciszę, często pochłanianą latem przez tłumy i palmy koktajlowe z samoobsługowych barów. Villa Don Giordano oferuje właśnie to.
Skóra jak ze szkła za mniej niż 1 euro?! W świecie urody „skóra jak ze szkła” stała się czymś pomiędzy religią a symbolem statusu. Marki przekonują, że będziesz promienieć jak koreańska bogini, jeśli kupisz serum kosztujące tyle, co bilet lotniczy do Barcelony. Ale – po co wydawać fortunę, skoro sekret idealnej cery masz w domu, w lodówce?
Zara, wiedźma mody, która przyzwyczaiła nas już do idealnego połączenia trendów i łatwości użytkowania, wkracza do świata kosmetyków z nową linią kosmetyków do pielęgnacji włosów Zara. I nie – to nie „po prostu kolejny szampon”, ale przemyślana kolekcja, która pachnie jak salon fryzjerski, zapewnia luksus i wygląda tak szykownie, że zazdrości jej nawet Twoja łazienka.
Choć jesteśmy zalewani luksusowymi kosmetykami o nazwach brzmiących jak łacińskie formuły i obietnicach „natychmiastowej młodości” w opakowaniach, często zapominamy, że natura od dawna zna wszystkie odpowiedzi. W czasach, gdy rytuały pielęgnacyjne często składają się z dziesięciu (lub więcej!) kroków, a produkty mają nazwy trudniejsze do wymówienia niż składniki we francuskim menu, czasem warto wrócić do podstaw. A jeden z najbardziej niedocenianych, a jednocześnie niezwykle skutecznych składników, który znajdziesz w niemal każdym sklepie ze zdrową żywnością? Olej migdałowy.
Pleśń w domu to jeden z tych dyskretnie zauważalnych problemów, które większość ludzi ignoruje – dopóki nie stanie się zbyt oczywista (czytaj: gdy ściana zamienia się w czarno-białe dzieło sztuki w stylu „pleśni”). Może to być mała plama w łazience, linia przy oknie, a nawet cała kolonia w kącie pokoju, subtelnie dająca do zrozumienia, że czas działać. A jeśli rozważasz pomalowanie wszystkiego lub wezwanie fachowca, mamy dla Ciebie dobrą wiadomość: istnieje szybki, skuteczny i – uwaga – całkowicie naturalny sposób na pozbycie się pleśni bez dramatów i wydatków.
Na wyspie Rab (Chorwacja), która od czasów rzymskich nazywana jest felix Arba – szczęśliwy Rab – wśród pachnących sosen i szmaragdowego morza kryje się miejsce, które przerasta wszelkie wyobrażenia o idealnych wakacjach. Arba Resort Valamar to nie tylko hotel. To orkiestra wrażeń, w której każdy detal brzmi niczym idealna nuta komfortu, elegancji i śródziemnomorskiego życia. Nic tu nie jest przypadkowe – każda kropla wody w basenie, każdy gram soli w bryzie, każdy ręcznik starannie złożony na leżaku ma swój cel: oderwać Cię od codzienności i przywrócić – do siebie.
Triki z kremem Nivea?! Kultowy krem Nivea w niebieskim opakowaniu jest obecny w niemal każdej łazience od ponad wieku – czy to u babci, mamy, czy w torbie na siłownię. Ale jeśli myślisz, że to tylko „tłusty kosmetyk dla łokci”, jesteś w błędzie. Nivea to mały kosmetyczny scyzoryk – prosty, ale rozwiązuje każdy problem. Wybraliśmy trzy najskuteczniejsze triki, które powinna znać każda kobieta, niezależnie od wieku, stylu i zasobności portfela.
Kiedy temperatury zaczynają systematycznie spadać, większość z nas instynktownie sięga po ogrzewanie. Często jednak kończy się to ogrzewaniem niepotrzebnych metrów kwadratowych (a nawet świata zewnętrznego), a rachunki rosną szybciej niż śnieg na samochodzie. Ogrzewanie staje się coraz droższym wydatkiem – i obciążeniem dla środowiska. I nie, rozwiązaniem nie zawsze musi być droga pompa ciepła czy wymiana okien. Jak ogrzać mieszkanie bez grzejnika?
W świecie, w którym odzież sportowa często balansuje między funkcjonalnością a trendami, Nike i projektantka Susan Fang stworzyły kolekcję, która łączy w sobie oba te aspekty. Zamiast kolejnej pary butów do biegania czy „must-have” dresu, powstała kolekcja, która przywraca sportowi coś, o czym prawie zapomnieliśmy – magię ruchu. Każdy element to piosenka o naturze, każdy z nich niesie subtelny przekaz o sile, która tkwi w kobietach: cichych, a zarazem niezłomnych, lekkich, a zarazem silnych.
Bądźmy szczerzy – nikt nie myśli zbyt wiele o swoich skarpetkach. Są tam, bo muszą. Zakładamy je rano, zdejmujemy wieczorem, a potem, bez wyrzutów sumienia, wrzucamy je do kosza na pranie i oczekujemy, że magiczny bęben pralki zrobi swoje. Ale czy naprawdę pierzemy skarpetki skutecznie?
Kiedy wraz z pierwszym chłodem wyciągamy z szafy nasze dzianinowe skarpetki i unosi się w nas zapach pieczonych kasztanów, wiemy, że zbliża się pora roku, w której słowo hygge jest niemal obowiązkowym dodatkiem do każdego zdania. Ale uwaga: hygge to nie tylko chwila na Instagramie z herbatą i książką na kolanach. To filozofia życia – nauka o komforcie, która otula Cię niczym najmiększy koc, nie tracąc przy tym designerskiego poczucia estetyki. A dobra wiadomość? Możesz odtworzyć to w domu bez większych problemów.