Prowadzisz firmę z flotą pojazdów elektrycznych i arkusze kalkulacyjne w Excelu oraz zagubione faktury przyprawiają Cię o ból głowy? BMW Charging i MINI Charging wnoszą powiew świeżości do zarządzania pojazdami elektrycznymi – ładowanie dla firm! We współpracy z Digital Charging Solutions opracowali rozwiązanie, które jest tak proste, że można je obsługiwać lewą ręką – i wreszcie cieszyć się elektryczną mobilnością bez zbędnych zmartwień.
Co otrzymamy, gdy Mazda i chiński Changan połączą siły, aby stworzyć elektrycznego SUV-a przyszłości? Podpowiedź: to nie jest po prostu kolejny „skrzynka akumulatorowa”. EZ-60 jest gotowy stawić czoła Tesli, Koreańczykom, a nawet – ośmielę się to powiedzieć – Europejczykom.
Witajcie, żądni przygód, miejscy motocykliści! Przedstawiamy Stark Future Varg SM – elektryczne supermoto, które na drodze jeździ jak hipster na espresso, a na szutrze jak kot na kanapie. Z 80 końmi mechanicznymi i baterią wystarczającą na około 183 km w mieście, obiecuje cichą, a zarazem przyjemną jazdę. I tak, możesz zabrać deskę rozdzielczą ze sobą, parkując – sprytne, prawda?
W czasach, gdy większość miejskich skuterów trzyma się tradycyjnych kształtów, Honda x Sundiro Square X125 wyróżnia się kwadratowym stylem i wyjątkową praktycznością. Ten model o pojemności 125 cm3, będący efektem współpracy Hondy i chińskiej firmy Sundiro, wnosi powiew świeżości do świata miejskich jednośladów dzięki prostemu, a zarazem zaawansowanemu wzornictwu i wyposażeniu, które robi wrażenie.
Ferrari SC40 to najnowszy model One-Off z Maranello, łączący duszę legendarnego F40 z nowoczesnym, hybrydowym sercem 296 GTB. Czy to samochód, czy dzieło sztuki? Odpowiedź: jedno i drugie, z nutą cynizmu i rasowej mocy.
Leapmotor D19 to nie tylko kolejny elektryczny SUV. To chińska odpowiedź na pytanie, którego nikt nie odważył się zadać: co by było, gdyby połączyć moc supersamochodu, luksus limuzyny i generator tlenu do wysokogórskich przygód? Z długością ponad 5 metrów, zasięgiem 720 km i przyspieszeniem, które zawstydziłoby niejeden samochód wyścigowy, D19 zapowiada się na rewolucję. Czy to przyszłość, czy kolejna śmiała chińska bajka? Wciśnijmy gaz do dechy i przekonajmy się!
Niemieckie samochody kiedyś uchodziły za nietykalne. Mercedes-Benz, z gwiazdą na masce, był synonimem prestiżu, precyzji i inżynierskiej perfekcji. Ale dziś, gdy branża zmaga się z globalną konkurencją, wysokimi kosztami i błędnymi decyzjami strategicznymi, niemieccy potentaci motoryzacyjni zdają się podążać ścieżką, którą kiedyś podążała Nokia – od króla rynku do zaledwie przypisu w podręcznikach historii. Niemieckie marki samochodowe znajdują się w stanie wyraźnego upadku. Czy cokolwiek może je uratować?
Wyobraź sobie Mustanga, który nie tylko ryczy prosto, ale tańczy jak łyżwiarz, który właśnie odkrył turbodoładowanie. Ford połączył siły z RTR Vehicles, aby stworzyć pakiet Mustang EcoBoost RTR na rok 2026 – pierwszy fabryczny Mustang stworzony do driftu. To nie tylko samochód, to list miłosny do drifterów, z nutą cynizmu i mnóstwem radości. Przygotuj się na taniec, w którym opony są ofiarami, a paliwo Twoim najlepszym przyjacielem.
Nie znosisz rozbijania namiotu, a myśl o przyczepie przyprawia Cię o pocenie się dłoni? Poznaj Thule Outset – wynalazek, który łączy w sobie to, co najlepsze z obu światów, bez dramatów i potu.
Poważnie, kto by pomyślał, że kiedyś kupimy elektryczne SUV-y za mniej niż porządny ekspres do kawy? No i proszę – oto Leapmotor B10. W cenie poniżej 30 000 euro, przestronny jak na rodzinę, z technologią, która jest czymś więcej niż tylko na papierze, i o idealnych rozmiarach, by bez problemu wjechać do miejskiego garażu.
Jaecoo 5 – chiński crossover o butikowym wyglądzie i cenach outletowych. Dostępny z silnikiem benzynowym 1.6 turbo lub elektrycznym E5 z akumulatorem ~61 kWh. Poniżej: design, technologia, zasięg w rzeczywistych warunkach, ceny i czy to naprawdę „mini Range Rover dla śmiertelników”.
Zanim wszystko zdradzę, przewiń tekst – by zaprosić Cię do snu. Wyobraź sobie SUV-a, który pachnie pustynnym wiatrem, błotem i wolnością – ale jest na tyle mały, że nie ma problemu z miejscami parkingowymi. Toyota ma ujawnić tę wizję 20 października 2025 roku, kiedy światło dzienne ujrzy nowy Land Cruiser FJ – „mały bohater off-roadu”, który ma łączyć nostalgię z rzeczywistością. Nakreślmy scenę: widok z przodu, solidna linia, wysokie zawieszenie, wygląd „ostrzegawczego charakteru”. Ale jakie liczby przemawiają za tym charakterem? Postawmy na pół realizm, pół ambicję.











