Mansory Equestre to śmiały krok niemieckiego tunera, który zmienia najnowszy 12-cylindrowy supersamochód Ferrari w prawdziwe dzieło sztuki – albo kicz, w zależności od gustu. Z fioletowymi akcentami, dużą ilością karbonu i dodatkową mocą pod maską, ten samochód jest daleki od dyskretności.
W dobie elektrycznych crossoverów i małych motocykli, Mercedes-Maybach V12 Edition 2025 jest jak cygaro w barze wegańskim. Ekskluzywny, grzesznie mocny i limitowany do zaledwie 50 egzemplarzy.
BMW jesień 2025: w BMW oznacza to nie tylko nowe kolory, ale całą masę udoskonaleń: od większej mocy w seriach 2, 3 i 4, po laserowe światła tylne w Gran Coupé i i4, a także drobne rzeczy, które ułatwiają życie – jak wieszak na ubrania w serii 5.
Nissan Sentra z 2026 roku to typowy amerykański kompakt – wystarczająco duży dla rodziny, pełen technologii, wygodny i bezpieczny. Nie znamy go w Europie, ponieważ nasz rynek zarezerwowany jest dla Qashqaiów, Juke'ów i Micr. Ciekawie jednak, co znajdą klienci po drugiej stronie oceanu, którzy nie szukają SUV-a.
Czy wyobrażałeś sobie kiedyś, że siedzisz w samochodzie większym niż niejeden apartament, niczym w luksusowym klubie, a silniki elektryczne katapultują Cię do przodu szybciej niż Twoja ostatnia próba diety? Trzecia generacja NIO ES8 2025, oficjalnie zaprezentowana 20 września 2025 roku podczas wydarzenia NIO Day w Hangzhou, przekona Cię: Chiny nie są już tylko fabryką, ale laboratorium marzeń na czterech kółkach. Jeśli myślałeś, że elektryczne SUV-y są tylko dla ekologów noszących sandały, ta bestia czeka na Ciebie z uśmiechem – i mocą 520 kW. Ironia, prawda? W czasach, gdy wszyscy mówią o małych pojazdach elektrycznych, NIO mówi: „Niech będą duże!”
Kia K4 hatchback wchodzi na rynek europejski z 1,6-litrowym turbodoładowanym silnikiem o mocy do 131 kW (178 KM), 440-litrowym bagażnikiem i panoramiczną kabiną. Praktyczny, przyjemny, hybrydowy na horyzoncie – hatchbacki ożywają!
Najszybszy samochód świata?! Kiedyś rekordy prędkości zarezerwowane były dla europejskich perełek z 12 lub 16 cylindrami, ryczącymi wydechami i ceną luksusowego jachtu. Dziś jednak historia pisze się inaczej – cicho, elektrycznie i z Shenzhen. BYD Yangwang U9 Xtreme osiągnął prędkość 496,22 km/h (308,4 mil/h) na słynnym owalu ATP Papenburg w Niemczech, wyprzedzając Chirona Super Sport 300+ firmy Bugatti. Oficjalnie stał się najszybszym samochodem produkcyjnym na świecie, niezależnie od tego, czy jest elektryczny, czy benzynowy.
Cayago i Lamborghini połączyły siły, aby stworzyć Seabob SE63 – skuter wodny, który nie jest skuterem w klasycznym tego słowa znaczeniu, ale pojazdem, który trzyma się w dłoni i ciągnie przez fale lub pod ich powierzchnią. Dzięki designowi nawiązującemu do supersamochodów Lamborghini i układowi napędowemu, który osiąga prędkość do 35 km/h, SE63 obiecuje niezapomniane wrażenia. Przygotuj się na wodną rewolucję roku 2026!
W City Magazine zakochaliśmy się w pomyśle: elektrycznym BMW Z4, które łączy kultową sylwetkę roadstera z futurystycznym designem Neue Klasse BMW. Zainspirowani zachwycającymi koncepcjami online, bawiliśmy się szkicami i stworzyliśmy fotorealistyczne rendery, które oddają naszą wizję samochodu marzeń. BMW, posłuchajcie nas: to Z4 MUSI stać się rzeczywistością!
Tesla obiecuje przełomowy samochód elektryczny, Tesla Model Q 2026, który może kosztować mniej niż 27 000 euro (30 000 dolarów), ale przewidywana premiera została przesunięta na 2026 rok. Niemniej jednak to kompaktowe coupé obiecuje zrewolucjonizować mobilność elektryczną dzięki zaawansowanej technologii i platformie współdzielonej z autonomicznym Cybercab.
Wyobraź sobie: siedzisz na maszynie, która jest jednocześnie muskularnym kulturystą i wyścigowym ogierem. Natychmiast przenosi Cię do świata, w którym opony piszczą, a asfalt ugina się pod Twoją wolą. Ducati, czarodziej z Bolonii, stworzył dwa klejnoty na rok 2026 – Diavel V4 RS i Multistradę V4 RS – napędzane tym samym sercem: silnikiem Desmosedici Stradale o pojemności 1103 cm³. Jeśli myślisz, że motocykle służą tylko do spokojnej jazdy, ten duet Cię otrzeźwi: to rock'n'roll na dwóch kołach, który rozpieszcza Cię komfortem. W Ducati wiedzą, że prawdziwa jazda łączy dzicz z elegancją.
Ducati V21L z akumulatorem półprzewodnikowym to nie tylko motocykl – to rewolucja na dwóch kołach. Dzięki 150 koniom mechanicznym, 12-minutowemu ładowaniu i włoskiemu urokowi, to maszyna, która sprawia, że elektryczność staje się ekscytująca.