Sieci społecznościowe stały się naszą codziennością, czymś, bez czego nie możemy żyć. Od razu po przebudzeniu wiele osób sprawdza co nowego w sieci i na świecie, kto co wrzucił, niektórzy idą kilka razy w ciągu dnia sprawdzać nowe wpisy i jak daleko sięga obsesja na ich punkcie, dane pokazują, że wielu wchodzi na portale społecznościowe nawet podczas oglądanie filmu, podczas jedzenia, w toalecie, nie tak, nie.
Niektórzy nawet nie zdają sobie sprawy, że większość czasu spędzają online. Ale jak moglibyśmy się go pozbyć? Jak pożegnać się z tym nałogiem?
Oto trzy sposoby na ochronę przed toksycznym wpływem mediów społecznościowych!
1. Czujesz się niepewnie
Media społecznościowe są pełne ludzi pokazujących swoje niesamowite historie. Przetwarzają zdjęcia za pomocą filtrów, dzielą się tylko najpiękniejszymi i pozytywnymi, ale i fałszywymi momentami swojego życia. W końcu doprowadziło to wielu do porównywania się z innymi, zazdrości im lub poczucia niepewności. Granica między realnym a nierealnym coraz bardziej się zaciera.
Media społecznościowe to nie twoje życie. Zdjęcie: Gabrielle Henderson/UnsplashRozwiązanie
Pamiętaj, że nie wszyscy ludzie w mediach społecznościowych są tym, kim naprawdę są. Zamiast tego rozejrzyj się wokół siebie i pomyśl, co możesz podziwiać w prawdziwym życiu. Co lubisz w swojej najlepszej przyjaciółce, siostrze, koleżance, ukochanej osobie…? Skoncentruj się na cechach, które kochasz w sobie i innych.
2. Obsesyjny strach przed przegapieniem czegoś ważnego i interesującego
Strach przed przegapieniem może być używany zarówno w kontekstach wirtualnych, jak i rzeczywistych i jest opisywany jako uczucie niepokoju lub niepewności co do możliwości przeoczenia czegoś.
Rozwiązanie
Prawdziwe pytanie brzmi: czego boisz się przegapić? Jeśli kiedykolwiek byłeś na spotkaniu, na którym wszyscy patrzyli na swoje telefony, wiesz, że odpowiedź na to pytanie brzmi: nie masz nic do stracenia. Skoncentruj się na swoich uczuciach i doświadczeniach, na ludziach, z którymi przebywasz, i nie pozwól, aby kontrolowały cię narzucone wzorce zachowań. Nie oznacza to, że musisz zamykać wszystkie aplikacje, ale filtrować obserwowane treści.
Wolisz oglądać swój własny świat! Zdjęcie: Glen Carrie/Unsplash3. Doświadczasz niepokoju i depresji
Sieci społecznościowe są zaprojektowane tak, aby wpływać na twój mózg, czyli produkcję dopaminy. Mózg uwalnia dopaminę, gdy doświadczamy przyjemnych emocji, w tym pozytywnych interakcji społecznych. Dlatego użytkownicy wyszukują w sieciach społecznościowych hasło „doping dopaminowy”. A jakby tego było mało, ludzie rozwijają stany lękowe, aż do depresji, a dzieje się tak zwłaszcza u dzieci i młodzieży.
Rozwiązanie
Dlatego najlepszym sposobem na uniknięcie negatywnego wpływu sieci społecznościowych jest nieuzyskiwanie do nich dostępu. A to nie zawsze jest możliwe, bo jeśli portale społecznościowe są Ci potrzebne do pracy, nauki lub chcesz być na bieżąco z wydarzeniami, nie możesz ich zignorować. Jeśli przytłacza Cię uczucie dyskomfortu i niepokoju, przeanalizuj, jakie treści wywołują u Ciebie niepokój i unikaj ich, a także osób, które publikują takie treści. Postaraj się być bardziej obecny w rzeczywistości!
