Wszyscy mamy od czasu do czasu złe dni. Chwile, kiedy wydaje się, że nic nie idzie po naszej myśli. Wtedy wolelibyśmy leżeć w łóżku z prześcieradłem na głowie i czekać, aż ten dzień lub czas się skończy.
rozwój osobisty
Tęsknisz za nimi, mimo że pozwoliłeś im zniknąć ze swojego życia, ponieważ stawiasz siebie na pierwszym miejscu. Zrozumiałeś, że nie możesz spędzić reszty życia na wątpliwościach i pytaniach.
Całkowicie normalne jest odczuwanie bólu po zakończeniu związku, niezależnie od tego, czy jest to przyjaźń, czy partnerstwo, nawet jeśli to ty podjąłeś decyzję o jego zakończeniu. Często obok smutku pojawia się poczucie winy. Jak się z tym zmierzyć i przezwyciężyć?
Manipulacja to nie miłość. Zazdrość nie jest miłością. Kontrola to nie miłość. Miłość przychodzi, gdy kończy się manipulacja! I kiedy odważysz się być bezbronny.
Optymizm jest zaraźliwy, a co więcej, optymistyczne przekonanie można wybrać samemu, z wolnej woli. Chociaż być może nie wybrałeś zmiany, która się z tobą dzieje, masz zdolność i moc wyboru emocji, uczuć i reakcji, które się pojawiają.
Czas stanąć w obronie siebie. Aby usunąć niewłaściwe rzeczy i ludzi ze swojego życia. Czas znaleźć własną drogę do szczęścia i rozwoju osobistego. Czas na zmiany. Czas na - Ciebie!
Podobnie jak w przypadku mężczyzn, w przypadku kobiet często słyszymy, że ich seksualność jest „w porządku” lub „mogłaby być lepsza”. Umieściliśmy to w średniej, która oczywiście nie jest najlepsza. Zobaczmy, jak możemy to zmienić i pogłębić nasze intymne relacje.
Aby pokochać drugiego, musisz najpierw pokochać siebie. Chociaż ta miłość powinna być tak naturalna jak oddychanie, wiele osób ma problem z zaakceptowaniem siebie, swoich wad, a także osiągnięć. Czy jesteś szczęśliwy?
Podejmując decyzje często dajemy pierwszeństwo racjonalnemu myśleniu, ale nie wolno nam zaniedbywać tego wewnętrznego głosu, tego ukrytego w nas uczucia. Uczucie, które popycha nas do działania lub czasami mówi nam, że coś jest nie tak, nawet jeśli nie wiemy co. Chociaż nie potrafimy dokładnie zdefiniować intuicji, wiemy, że nigdy nie powinniśmy zaniedbywać tego intuicyjnego uczucia w nas.
Solidny, wysoki. Idealnie, bez szans, żeby komukolwiek udało się go zburzyć. Masz na myśli, że zostanie tam na zawsze. Zwłaszcza, gdy jesteś w trakcie leczenia z przeszłych bólów serca.
Masz dość szczęśliwych par, które przypominają ci o twoim statusie singla? Masz dość imprez i spotkań towarzyskich, na które ludzie przychodzą ze swoimi partnerami (i nikt za tobą nie idzie)? Myślisz, że będziesz singlem na zawsze? Czuć się samotnie?
Wiesz wszystko o udzielaniu wsparcia, pocieszaniu, o tym, jak być tam, kiedy ktoś potrzebuje ramienia, by się wypłakać. Nauczyłeś się uważnie słuchać i rozumieć problemy innych ludzi. Nauczyłeś się dzielić swoim czasem, energią i uwagą - z innymi. A teraz zastanawiasz się, jak to jest, że chociaż dałeś komuś wszystko – siebie, swoje serce i miłość, to mu to nie wystarcza. Dlaczego?