Toyota zaprezentowała na salonie samochodowym w Szanghaju swój najnowszy model elektryczny, bZ7. Jest on owocem współpracy z GAC i wyposażony jest w system operacyjny Huawei HarmonyOS.
Toyota bZ7 to najnowszy model w serii „Beyond Zero” (bZ). Jest to elektryczny sedan opracowany specjalnie na rynek chiński. Mierząc ponad pięć metrów (około 200 cali) długości, przewyższa rozmiarami Camry i plasuje się wśród największych sedanów w swoim segmencie. Model ten jest owocem współpracy Toyoty i chińskiego partnera GAC i wykorzystuje najnowsze technologie, takie jak system informacyjno-rozrywkowy Huawei HarmonyOS.
Toyota bZ7 – Design i wnętrze – piękno aerodynamicznej limuzyny z minimalistycznymi szczegółami
Wygląd zewnętrzny Toyoty bZ7 łączy w sobie elementy modeli Prius i Crown, z charakterystycznymi, dzielonymi reflektorami i zamontowanym na dachu czujnikiem LIDAR, który wskazuje na zaawansowane funkcje wspomagania kierowcy. Wnętrze wykończono białą perforowaną skórą, drewnianymi elementami wykończenia i nastrojowym oświetleniem, które tworzą prestiżową atmosferę. Mimo dużego centralnego ekranu, zachowano także fizyczne przyciski do obsługi podstawowych funkcji.
Toyota bZ7: Dane techniczne
Choć Toyota nie ujawniła jeszcze wszystkich szczegółów technicznych, wiadomo, że Toyota bZ7 wyposażony w najnowszą inteligentną technologię odpowiednią dla wiodącego modelu pojazdu elektrycznego na rynku chińskim. Bazując na poprzednich modelach serii bZ, możemy spodziewać się baterii o pojemności od 70 do 80 kWh i zasięgu około 500 km (310 mil). Ładowanie prawdopodobnie będzie możliwe z mocą do 150 kW, co pozwoli na szybkie ładowanie do 80 % w około 30 minut. Wystarczy, że obecnie reprezentuje standard rynkowy w swoim segmencie cenowym.
Toyota bZ7: Technologia i łączność
Toyota bZ7 nie jest po prostu kolejnym elektrycznym sedanem w ofercie, ale demonstruje nowy wymiar współpracy pomiędzy branżą motoryzacyjną i technologiczną. Jest to pierwszy model w pełni zintegrowany z systemem operacyjnym Huawei HarmonyOS, co stanowi znaczący krok naprzód w zakresie doświadczeń użytkowników. HarmonyOS umożliwia bezproblemową łączność pojazdu z innymi inteligentnymi urządzeniami użytkownika – od smartfonów po tablety, urządzenia ubieralne, a nawet inteligentne urządzenia domowe. Wszystko jest połączone w jeden ekosystem, co oznacza, że kierowca może sprawdzić stan akumulatora pojazdu, ogrzać wnętrze lub skonfigurować nawigację na czas podróży, nie wychodząc z domu, w zaciszu własnej kuchni.
Ponadto Huawei wykorzystuje w pojazdach swoją wiedzę specjalistyczną w zakresie sztucznej inteligencji i przetwarzania danych w czasie rzeczywistym. Wbudowany czujnik LIDAR to zaledwie wierzchołek góry lodowej, gdyż technologia ta umożliwia niezwykle dokładne wykrywanie otoczenia pojazdu, co otwiera drzwi zaawansowanym systemom wspomagania kierowcy (ADAS), a w przyszłości nawet jeździe półautonomicznej lub autonomicznej. Huawei potwierdza tym samym swoją pozycję kluczowego gracza w rozwoju inteligentnej mobilności, wykraczającej poza zwykłe telefony komórkowe — jego oprogramowanie, sprzęt i możliwości łączności teraz dosłownie napędzają samochody.
Pomimo ograniczeń politycznych i rynkowych poza Chinami, Huawei zdaje się skutecznie umacniać swoją pozycję w kraju jako innowator technologiczny, który nie tylko naśladuje, ale staje się standardem dla przyszłości mobilności. W przypadku Toyoty bZ7 nie jest to tylko chwyt marketingowy, ale rzeczywista funkcjonalność, która obiecuje nowy sposób interakcji pomiędzy człowiekiem i maszyną.
Wniosek; Nie będzie go w UE – czy Huawei jest temu winien?
Toyota bZ7 stanowi ważny krok w rozwoju pojazdów elektrycznych specjalnie dostosowanych do rynku chińskiego. Łącząc japońską jakość i chińską innowację technologiczną, oferuje pojazd, który może konkurować z takimi modelami jak Model Tesli 3, BYD Han I Xiaomi SU7. Choć cena nie jest jeszcze znana, możemy się spodziewać, że będzie ona zależeć od pozycjonowania. bZ7 nieco droższy od modelu bZ3, którego cena w Chinach wynosi około 23 200 dolarów (w UE jego cena wynosi poniżej 50 000 euro). Sprzedaż ma się rozpocząć w przyszłym roku, więc ciekawe, jak się sprawdzi. bZ7 ugruntowała swoją pozycję na konkurencyjnym rynku sedanów elektrycznych.
Jednak pomimo wszystkich innowacji i imponującego arsenału technicznego, bZ7 na razie nie pojawi się na drogach Europy ani Ameryki. Główny powód? Może Huawei. Obecność tego chińskiego giganta technologicznego, który jest często celem napięć geopolitycznych i sankcji w świecie zachodnim, może stanowić zbyt dużą przeszkodę w homologacji pojazdów poza Chinami. Toyota doskonale zdaje sobie sprawę, że technologia, która sprawdza się u siebie, budzi wątpliwości gdzie indziej na świecie – a być może także powoduje zbyt wiele komplikacji biurokratycznych.