Donald Trump wprowadza nową bombę samochodową – cła 25% na samochody zagraniczne niemontowane w USA. Wchodzi w życie 2 kwietnia. Panika czy okazja?
Samochody
Teraz wiatr we włosach może towarzyszyć rykowi 824 „koni”. Oto Aston Martin Vanquish Volante – najpiękniejsza, najszybsza i najgłośniejsza wersja angielskiej gracji na czterech kołach.
Bentley Batur „The Black Rose” to samochód, który nie jest tylko środkiem transportu, ale także kwintesencją stylu, ekskluzywności i kunsztu wykonania. To specjalna edycja modelu Batur, ręcznie zbudowanego samochodu typu grand tourer, który oznacza pożegnanie z legendarnym 6-litrowym silnikiem W12. Początkowo wyprodukowano zaledwie 18 egzemplarzy modelu Batur, a wersja „The Black Rose Batur” jest jednym z zaledwie trzech samochodów z kierownicą po prawej stronie, co czyni ją jednym z najrzadszych i najbardziej pożądanych współczesnych Bentleyów. Nazwa „The Black Rose” pochodzi od specjalnie opracowanej kombinacji kolorów, w której głęboki, ciemny odcień nadwozia Black Rose Metallic elegancko przeplata się z dyskretnymi, ale zauważalnymi akcentami w matowym różowym złocie.
Firma Novitec przekształciła pierwszy SUV Ferrari w samochód do zabudowy o aerodynamicznej prezencji formuły, głosie supersamochodu i szerokości zajmującej aż dwa pasy ruchu. Oto Novitec Ferrari Purosangue Esteso.
Mustang Dark Horse nie jest elektryczny, nie jest cichy, nie jest subtelny – i to właśnie w tym tkwi jego urok. Dzięki mocy 500 koni mechanicznych (lub 454 w Europie), brutalnemu dźwiękowi i klasycznemu silnikowi V8 pod maską, jest to samochód, który wciąż spełnia marzenia o benzynie. Ale czy uzasadnia to jego (zbyt) wysoką cenę? I dlaczego nie pokonał mnie, tak jak to zrobił lata temu? Test - Mustang Dark Horse.
Dzięki wsparciu technologicznemu Huawei, zasięgowi wynoszącemu prawie 1600 km i przestrzeni dla całej rodziny, Aito M8 EREV celuje w sam raz na szczyt. Czy to wreszcie SUV, który pokona europejską elitę?
Zapomnij o Range Roverze. Nowy Lynk & Co 900 oferuje nie tylko prestiż, ale także animacje LED na zderzaku, ekrany 6K we wszystkich rzędach siedzeń i siedzenia, które dosłownie się obracają – dosłownie.
Pamiętasz, jak Tesla obiecała niedrogi samochód elektryczny dla mas – taki, który nie będzie wymagał sprzedaży nerki? Cóż, historia tego słynnego „samochodu Tesla dla ludu” od dawna wydaje się być kolejną fazą księżyca Muska. Jednak teraz, gdy coraz więcej źródeł branżowych powtarza te same szepty, wygląda na to, że Tesla Model Q 2025 nadchodzi. Co więcej, jego cena wynosi około 30 000 euro, co jest wręcz cynicznie śmiesznie niską ceną w świecie, w którym ceny pojazdów elektrycznych rosną szybciej niż ceny rakiet SpaceX.
Bugatti Tourbillon Équipe Pur Sang to nie tylko nazwa pakietu wyposażenia – to hołd dla wyścigowego dziedzictwa Bugatti, odświeżony na potrzeby XXI wieku.
Pamiętasz starą obietnicę niedrogiego samochodu elektrycznego Tesla? Cóż, jeśli myślisz, że wpadła do wody, to jesteś w błędzie. Nowy model Tesla Q, jak rzekomo będzie się nazywał nadchodzący kompaktowy samochód elektryczny, wraca do gry – i to pomimo niedawnego oświadczenia Elona Muska, że ten tani samochód jest „bezsensowny”. Jeśli jednak wierzyć najnowszym doniesieniom z kręgów bliskich inwestorów, Tesla nadal przygotowuje się do wprowadzenia na rynek niezwykle przystępnego cenowo samochodu elektrycznego – jego cena bazowa będzie wynosić około 30 000 euro, czyli o ponad 10 000 euro mniej niż obecnie najtańszy Model 3.
Jeśli uważasz, że hybrydy są nudne, to jeszcze nie poznałeś tej Alfy. Alfa Romeo Junior Hybrid Q4 to włoski samochód, który nie tylko przyciąga wzrok, ale i zmienia zasady gry – dzięki napędowi na cztery koła, który działa, gdy inni by się poddali, i dynamice jazdy, której pozazdrościłby niejeden sportowiec.
Nowe Volvo ES90 nie mieści się w żadnej kategorii – crossover, sedan, kombi? Nic z tego i wszystko naraz. Jedno wiemy na pewno: ten szwedzki elektryczny samochód typu muscle car łączy w sobie zaawansowanie technologiczne, wygodę i elegancki design.