Nadchodzący nowy Volvo EX60 to dla Szwedów coś więcej niż kolejny elektryczny crossover – to test dojrzałości marki w świecie pojazdów elektrycznych. Obiecuje większy zasięg, szybsze ładowanie, nową platformę i przede wszystkim znacznie „normalniejszą” cenę, która powinna zbliżyć go do nabywców, którzy obecnie rozważają hybrydy plug-in. Według dotychczasowych informacji, model ma zostać oficjalnie zaprezentowany w styczniu, a Volvo celuje bezpośrednio w segment Tesli Model Y.
Mobilność elektryczna
Dość już tego plastiku „z pakietem wartości”. Jeśli szukasz samochodu elektrycznego z charakterem, siecią serwisową i odrobiną europejskiej ironii, sprawdź pięć modeli, które brzmią podobnie do chińskich pod względem ceny, ale grają lepiej. Oto nasza lista – europejskie tanie samochody elektryczne.
Czy kiedykolwiek pomyślałeś, że Chiny, kraj taniej elektroniki i wątpliwego designu, staną się królową samochodów elektrycznych? Cóż, witamy w 2025 roku, gdzie chińskie samochody elektryczne nie są już absurdalną alternatywą, ale brutalną rzeczywistością, która spędza sen z powiek europejskim producentom. A zatem – ceny europejskich samochodów elektrycznych, które przyciągnęłyby nabywców.
NIU, od dawna synonim praktycznych miejskich hulajnóg elektrycznych, prezentuje Concept 06 – śmiałą wizję, która dzięki mocy 20 kW (27 KM) i prędkości maksymalnej 155 km/h (96 mph) dociera tam, gdzie konwencjonalne hulajnogi nie docierają. Oprócz mocy, oferuje bogaty pakiet technologiczny, radary, inteligentne światła ostrzegawcze oraz system sztucznej inteligencji analizujący jazdę. Ponieważ jednak to wciąż koncept, ważne dane, takie jak bateria, zasięg i czas ładowania, pozostają ukryte.
Volkswagen ID.7 został pierwotnie pomyślany jako futurystyczny elektryczny flagowiec. Elegancki, odważny, progresywny. Jednak zdjęcia modelu na rok 2026, które pojawiły się u słoweńskich dealerów i w konfiguratorach, ujawniają zaskakująco inną historię. Pokazują pojazd, który niekoniecznie jest klasycznym „liftingiem”, a raczej zoptymalizowaną cenowo wersją ID.7 Limited, która zaskakuje – a nawet dezorientuje – swoim bardziej konserwatywnym designem.
Chińskie marki, które jeszcze niedawno uchodziły za egzotycznych graczy „wannabe”, teraz poważnie zagrażają europejskim gigantom ceną, technologią i komfortem. I nie – to już nie tylko sensacja TikToka. Chińskie SUV-y łamią europejskie zasady gry!
Kiedy pudło otrzymuje namiot dachowy i drabinę, dzieje się coś magicznego: kurier staje się kamperem. Poznajcie Daihatsu KAYOIBAKO‑K Camper Van – najmniejszy pomysł wielkiego koncernu Toyota, który ciężko pracuje w mieście, a w weekendy ucieka na łono natury.
EICMA 2025 to nie tylko targi, ale tętniący życiem festiwal motocyklowy. Od małego BMW F 450 GS po odświeżony DesertX Ducati, od pierwszej elektrycznej Hondy WN7 po powrót Nortona – a wszystko to w towarzystwie gwiazd MotoGP, zapachów jedzenia, pięknych dziewczyn i tej energii, którą świat motoryzacji dawno utracił.
Miami po raz kolejny podnosi poprzeczkę w świecie luksusowych nieruchomości. Jeśli jesteś gotów wydać 30 milionów dolarów na penthouse, oprócz luksusowego domu, otrzymasz możliwość zakupu Pagani Utopia Roadster. Dla tych, którzy chcą zaoszczędzić kilka milionów, dostępny jest również „bardziej przystępny cenowo” penthouse za 28,5 miliona dolarów, z tą samą opcją.
Nowy Renault Twingo E-Tech nie jest idealny, ale jest magiczny – w ten francuski sposób, który jednocześnie wywołuje śmiech i odrobinę złości.
Gdyby Volvo i Range Rover miały dziecko, które kształciło się w Chinach i mówiło płynnie po angielsku ze szwedzkim akcentem, prawdopodobnie byłby to Lynk & Co 08. Hybrydowy SUV typu plug-in, który pojawia się w Europie jako nowa gałąź rodziny Geely – tej samej grupy, która jest również właścicielem Volvo i Zeekr. I tak, Lynk & Co ma zamiar zrewolucjonizować europejskie wyobrażenia o tym, co oznacza premium. I czym może być hybryda plug-in. Oto test Lynk & Co 08.
Najnowszy koncept działu TRD Toyoty to nie tylko wizja przyszłości – to futurystyczny pojazd kempingowy – Toyota H2-Overlander – dla tych, którzy uwielbiają przygody poza siecią. Chodzi o zerową emisję spalin i możliwość umycia stóp na środku pustyni własnym wydechem. Dosłownie.











